Koniec spekulacji, skup ruszył pełną parę

Ku niezadowoleniu producentów nasze prognozy cenowe dla aronii okazały się być trafione, a przecieki z przetwórń w 100 proc. prawdziwe. Od wczoraj ruszył skup aronii i nie ma już żadnych złudzeń - jest tanio, a może być jeszcze taniej.

Firmy pośredniczące w handlu tym gatunkiem z Lubelszczyzny, Mazowsza i Podlasia od wczoraj biorą aronię płacąc za nią, w zależności od skupu od 50 do 60 groszy za kilogram. Zdarzają się niekiedy skupy oferujące nawet 65 groszy za kilogram, jednak to tylko wyjątki.

Przetwórnie płacą za aronię (loco zakład) w zależności od rejonu i samej przetwórni, od 65 do 80 groszy za kilogram, przy czym najczęściej spotykanymi cenami jest 70 - 75 groszy za kilogram.

Istnieje pewne obawa, że ceny aronii w przetwórniach spadną, gdyż przetwórcy narzekają mocno na jakość surowca - owoce są drobne i podsuszone. Nie ma przy tym znaczenia, że owoców jest mało - wydaje się, że dla przetwórców kwestia ilości zakupionego towaru stanowi sprawę drugoplanową.

Plantatorzy są załamani obecną sytuacją, uważają, że przy tak niskich cenach zbiór aronii jest bezzasadny. Niektórzy producenci w ogóle postanowili nie rwać owoców, inni postawieni w podbramkowej, jak to mówią, zmuszeni są rwać.