Będzie taniej?

2014-11-25 09:57

Jabłka przemysłowe miały być w tym roku przetwórcom zupełnie niepotrzebne. Zeszłoroczne zapasy były ponoć tak duże, że skup w tym roku miał być ograniczony, tym bardziej że podobno popyt na koncentrat jabłkowy jest niewielki. Minęły trzy miesiące i okazuje się, że wszystkie te „pseudo prognozy” się nie sprawdziły. Przetwórnie skupują surowiec jak szalone, a ze względu na coraz niższą podaż przemysłu ceny wciąż pną się w górę.

Na Lubelszczyźnie oraz w okolicach Sandomierza ceny wahają się obecnie w granicach 27 - 29 groszy za kilogram, a są i pierwsze firmy, które za większe ilości towaru gotowe są zapłacić nawet i 30 groszy. Na Mazowszu oraz w woj. łódzkim, czyli generalnie w Centralnej Polsce ceny podskoczyły do 23 - 26 groszy/kg.

Ceny generalnie są coraz wyższe - w ciągu ostatniego tygodnia w niektórych miejscach wzrosły nawet o 5 - 6 gorszy/kg. Czy jednak ten trend zwyżkowy się utrzyma? Już w ubiegłym tygodniu przetwórcy starali się obniżyć ceny zakupu surowca, a przynajmniej wyhamować trend zwyżkowy, co jednak im się nie udało i ceny zamiast spaść ruszyły jeszcze bardziej w górę. Tym razem obniżki cen zapowiadane są na połowę bieżącego tygodnia (środa - czwartek). Czy tym razem się przetwórcom uda? Bieżące ceny na poziomie niebezpiecznie zbliżającym się do 30 groszy za kilogram mogą stanowić ogromną motywację dla przetwórców i tym razem mogą tak łatwo nie odpuścić. W bieżącym tygodniu należy się zatem spodziewać parogroszowych spadków cen, a przynajmniej prób wyhamowania trendu zwyżkowego.

Zobacz więcej: Jabłka