Oszczedzaj czas i pieniadze- wszystkie informacje o cenach owoców i warzyw w abonamencie Fresh-market.pl

Kup teraz abonament!

Nie tak prosto ominąć embargo

2016-11-30 15:05

Już od trzech lat polscy sadownicy nie mogą eksportować swoich produktów na rynek rosyjski. Czy producentom jabłek udało się ominąć rosyjskie embargo? Jakie skutki przyniosła akcja "Jedz jabłka na złość Putinowi"? Ile prawdy jest w tym, że polskie owoce podbijają azjatyckie rynki? Odpowiada Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP.

Niestety nie poradziliśmy sobie z embargiem. Na rynek rosyjski eksportowaliśmy milion ton jabłek rocznie. Utrata tak chłonnego rynku nie jest możliwa do zastąpienia jakimkolwiek innym rynkiem, a akcja patriotyczna odniosła tylko doraźny skutek, nie zmieniła obserwowanego już od dłuższego czasu trendu zmniejszenia się popytu na jabłka na rynku wewnętrznym.

Mirosław Maliszewski wskazuje też, że wbrew powszechnym przekazom, polskie jabłka nie trafiają hurtem do Azji, a pozostają wewnątrz rynku europejskiego.

Znaczna część handlu jabłkami odbywa się w ramach Unii Europejskiej. Udało się zwiększyć eksport polskich jabłek na rynki Europy Zachodniej. Staramy się także docierać do Afryki Północnej, jesteśmy obecni w Algierii i Egipcie - mówi Maliszewski.

Ekspert podkreśla jednak, że różnica w wolumenie sprzedaży polskich jabłek jest ogromna. Do Rosji sprzedawaliśmy setki tysięcy ton, tam jedyni setki ton. Dodatkowo od 2014 r. obserwujemy drastyczny spadek opłacalności produkcji. Ta część jabłek która nie trafia do Rosji, ląduje na rynku wewnętrznym, co obniża ich cenę.

 

 

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE