Jakie rekompensaty?
Wstępne założenia nowego programu wsparcia dla producentów owoców i warzyw Komisja przedstawiła w środę ekspertom z krajów UE. Zawierać ma on ustalone dla poszczególnych krajów limity produkcji, która może zostać wycofana z rynku w zamian za unijne rekompensaty.
Z założeń wynika m.in., że polscy producenci mogliby uzyskać z nowego programu rekompensaty za wycofanie z rynku jedynie ponad 18 tys. ton jabłek i gruszek, które trafić miały do Rosji. To dramatycznie mało, biorąc pod uwagę, że eksport samych jabłek wynosił ok. 700 tys. ton rocznie.
Tak niska kwota w ramach tzw. drugiej transzy pomocy wynika z tego, że KE uznała, iż w ramach pierwszej, sierpniowej transzy ubiegaliśmy się już o nieproporcjonalnie duże rekompensaty. Okazuje się, że w ciągu dwóch tygodni zawnioskowaliśmy o 146 mln euro, tymczasem żaden inny kraj UE nie domagał się więcej niż 10 mln.
Brak jasnych zasad i cenników. Tak Izby Rolnicze tłumaczą nadmierny napływ wniosków do Brukseli o wsparcie, co było głównym powodem zawieszenia pomocy.
Embargo nie takie straszne dla...
Embargo – odpowiedź rynku
Włochy: rosyjskie embargo wpływa na ceny winogron
czytaj dalej