Rosja – wraca sprawa importu przez Białoruś
"Rosselchoznadzor już wydawał oświadczenia w związku z dostawą produktów pochodzenia zwierzęcego z Białorusi do Rosji, jednak ze względu na ciągłe pojawianie się tendencyjnych informacji uznał to za stosowne wyjaśnienie sytuacji w odniesieniu do dostaw produktów roślinnych" – stwierdzono w komunikacie.
Rosyjscy eksperci twierdzą, że od momentu wprowadzenia na rynek w 2014 roku przez rząd rosyjski specjalnych środków ekonomicznych ograniczających import do Rosji niektórych produktach pochodzenia roślinnego, produkowanych w krajach, które przystąpiły do antyrosyjskich sankcji, „szybko i znacząco zwiększyła się wielkość dostaw z terytorium Białorusi produktów regulowanych, niecharakterystycznych dla samej Białorusi, jak i dla krajów eksportujących dostarczających produkty przez jej terytorium. "
Wielkość dostaw owoców i warzyw z Białorusi do Rosji w pierwszej połowie 2016 roku wyniosła 312 tys. ton. W porównaniu z analogicznym okresem 2013 roku zwiększyła się o prawie trzykrotnie, wskazała służba prasowa agencji.
"Od sierpnia 2014 roku do chwili obecnej Rossielchoznadzor zidentyfikował 573 przypadków dopuszczania wymiany handlowej produktów kwarantannowych, które przeszły podstawową kontrolę na Białorusi, legitymujących się podrobionymi świadectwa fitosanitarne krajów pochodzenia. W ciągu ostatniego roku wykazano 460 takich fałszywych certyfikatów - w tym holenderskim, chilijskich, egipskich, izraelskich, brazylijskicg, z RPA, ekwadorskich, serbskich, bośniackich, z Tunezji, z Maroka, macedońskich i tureckich "- zakomunikował Rossielchoznadzor.
"Od początku tego roku w rejonie Pskowa zajęto 30 przesyłek produktów roślinnych o wadze ponad 577 ton, importowanych jako woda mineralna, piwo, ciasteczka lub farby. W regionie twerrskim zatrzymano pięć partii jabłek o wadze ponad 90 ton, zaimportowanych pod przykrywką piwa, w regionie smoleńskim zajęto 29 partii produktów objętych embargiem, o wadze 569 ton, zaimportowanych pod przykrywką wody mineralnej i piwa, na terenie regionu nowogrodzkiego zatrzymano 20 ton gruszek belgijskich importowanych na dokumenty wystawione dla mrożonych porzeczek"- wynika z materiałówh Rossielchoznadzor.
W rezultacie Rossielchoznadzor został zmuszony do zniszczenia prawie 7700 ton produktów pochodzenia roślinnego, przywiezionych z terytorium Białorusi.
Pomimo wysiłków ze środków Rossielchoznadzor nadal nie udaje się identyfikować wszystkich nowych przypadków nielegalnego przemieszczania produktów roślinnych z krajów trzecich przez terytorium Białorusi. W związku z tym, zastępca szefa agencji Julia Szwabauskiene skierowała do dyrektora Głównej Państwowej Inspekcji Nasiennictwa, Kwarantanny i Ochrony Roślin Białorusi Aleksandra Piskuna list, w którym, między innymi, stwierdza, że w trakcie kontroli fitosanitarnych świadectw autentyczności dołączonych do produktów, objętych regulacjami specjalnymi, dostarczanych do Rosji wciąż odkrywane są nowe sfałszowane dokumenty." „To zmniejsza efektywność środków specjalnych zastosowanych przez Rosję i znacznie zwiększa ryzyko fitosanitarne związane z importem produktów niewiadomego lub wątpliwego pochodzenia" - podkreślaj komunikat agencji.
Rosja przedłużyła embargo
