Czarne chmury nad czarnym złotem

2016-06-13 11:02

Ostatnie lata przyniosły znaczne pogorszenie sytuacji na rynku czarnej porzeczki w Polsce. Już w latach 2012 - 2013 przy cenach na poziomie 1,00 - 1,50 zł za kilogram plantatorzy kwestionowali opłacalność produkcji tego gatunku. W porównaniu do poprzednich lat było bardzo tanio, jednak najgorsze miało dopiero nadjeść.

Ostatnie dwa lata stanowiły dla producentów porzeczki czarnej prawdziwy sprawdzian przetrwania. Ceny zakupu surowca na poziomie 0,30 - 0,50 zł za kilogram sprawiły, że sporo plantatorów w ogóle zaprzestało uprawy czarnej porzeczki, a część z nadzieją na poprawę sytuacji próbowała przeczekać te dwa lata, często korzystając z dodatkowego zastrzyku pieniędzy w postaci kredytów. Tak czy inaczej, plantatorzy z nadzieją liczyli na nadchodzący sezon.

Patrząc co się obecnie dzieje na rynku, analizując ceny pozostałych owoców sezonowych i słuchając zapowiedzi przetwórców, próżne są raczej nadzieje producentów czarnej porzeczki na poprawę sytuacji dla tego gatunku.

Przetwórcy mówią wyraźnie, że ich zapotrzebowanie na surowiec w tym roku będzie znikome. Część z nich w ogóle zastanawia się czy będzie kupować czarną porzeczkę. Zapasy koncentratu oraz mrożonych owoców z zeszłego roku ograniczą znacznie „parcie” na surowiec. Skup owoców będzie miał charakter drugorzędny, jedynie w celu dokupienia surowca i dopełnienia magazynów, a co za tym idzie ceny owoców będą niskie. Pierwsze pogłoski mówią o cenach dla producentów na poziomie 30 do 50 groszy za kilogram.

Do rozpoczęcia sezonu jest jednak jeszcze trochę czasu i sytuację na rynku mogą zweryfikować różne czynniki, choćby susza która coraz mocniej doskwiera plantatorom. Brak deszczu znacznie ograniczy podaż porzeczek a tym samym może nieco podnieść cenę zakupu owoców. Na ceny powyżej złotówki nie ma za bardzo jednak co liczyć.