Tylko lekkie „bujnięcie”

2017-07-20 12:02

Plantatorzy przełknęli już chyba gorzką pigułkę w postaci cen owoców czarnej porzeczki w bieżącym sezonie. Jedni postanowili nie czekać kolejny sezon na „zmiłowanie boskie” i zaczęli karczować plantacje, inni zaś, pomimo naprawdę słabej koniunktury wciąż rwą i sprzedają porzeczki w zaoferowanych im cenach. Jedni i drudzy wiedzą jedno - w rynku porzeczek po tym sezonie sporo się zmieni, przynajmniej w produkcji. Ile bowiem można czekać na „normalne” ceny owoców, które nawet w takim poprzymrozkowym sezonie jak ten, są skrajnie niskie?

A jakie ceny obowiązują w chwili obecnej? Czy prognozy o podwyżkach cen czarnej porzeczki sprawdziły się? Można powiedzieć dość enigmatycznie, że i tak i nie. A dlaczego? Z jednej bowiem strony jest nieco drożej niż w poprzednim tygodniu, z drugiej jednak strony trudno mówić o podwyżce, gdy ceny wzrosły zaledwie o 5 do 10 groszy i to też nie wszędzie.

W chwili obecnej owoce rwane w kisten skupowane są przez pośredników w cenie od 0,50 do maksymalnie 0,60 zł za kilogram, a skupy które kupują owoce na mrożenie w skrzynki płacą około 0,75 do 0,90 zł za kilogram.