Holandia – wczesny początek sezonu brukselki

Niewielu Holendrów chce jeść brukselkę w środku lata. Postrzegają ją oni jako warzywo typowo zimowe. Ale w wielu innych krajach nie ma takiego historycznego bagażu nawyków i brukselka cieszy się duża popularnością również w innych niż zima porach roku.

Daje się zauważyć taki trend, że coraz więcej konsumentów chce rozszerzonego sezonu brukselki i szukają tego warzywa nawet, jeśli jego podaż jest jeszcze mocno ograniczona. Wychodząc naprzeciw takim oczekiwaniom holenderscy producenci starają się wcześniej zaczynać zbiór. Podobnie jest we Francji. W tym roku sezon zaczął się ekstremalnie wcześniej i nie jest to przypadek, ale wynik planowych działań, właśnie dlatego, że konsumenci chcą jeść świeżą brukselkę coraz wcześniej.

Na razie, przy bardzo dobrym popycie, podaż holenderskiej brukselki jest ograniczona. Co za tym idzie dość wysokie są jej ceny, ale według opinii tamtejszych producentów, szybko znajdą się one na bardziej typowym poziomie, bo towaru będzie na rynku przybywać.

A popyt na holenderską brukselkę płynie z całego świata. Zarówno z USA, południowej Europy i Skandynawii, jak też z miejsc takich jak Hong Kong. Wszędzie chcieliby brukselki dostępnej przez cały rok. Podobne sygnały płyną z holenderskich supermarketów.

Jeśli holenderscy producenci (i nie tylko holenderscy) będą w stanie odpowiedzieć na ten popyt poprzez możliwość dostarczania produktu zdrowego i wysokiej jakości, to rynek globalny będzie oferować w nadchodzących latach ogromne możliwości.