Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

A to się porobiło z tą „pekinką”

2014-09-02 15:00

O tym, jak w ostatnim czasie zmieniała się sytuacja na hurtowym rynku kapusty pekińskiej pisaliśmy na łamach portalu fresh-market.pl stosunkowo niedawno. Tam opisaliśmy źródła bieżących zmian cenowych. Ale sytuacja jest tu bardzo dynamiczna i z tygodnia na tydzień jest coraz ciekawiej.

Jesteśmy bowiem na zupełnie innym rynku niż jeszcze choćby miesiąc temu. Choć gwałtowne zmiany cen w przypadku handlu świeżymi warzywami nie są czymś nadzwyczajnym, ale zawsze robią one spore wrażenie. Tak jest i w przypadku kapusty pekińskiej.

W ostatnim tygodniu sierpnia ceny sprzedażowe „pekinki” w dużym hurcie były na poziomie 1,20 – 1,60 zł/kg (z kartonem). Już wtedy widoczne były wszystkie te czynniki, które również teraz decydują o kształtowaniu się cen. A kształtowanie to przebiega tylko w jednym kierunku – ku górze. I aktualne ceny sprzedażowe to już poziom 1,50 – 2,00 zł/kg.

I tu mamy do czynienia nie tylko ze zmianą ilościową, a konkretnie ze zmianą wysokości ceny kapusty pekińskiej. Mamy też zmianę jakościową. Lepiej to można uchwycić analizując wykres średniej ceny sprzedażowej.

Mamy na nim obraz zmian ceny średniej na przestrzeni kilku ostatnich sezonów. Sezonów bardziej „typowych”, jak i tych „drogich”, kiedy ceny „pekinki” były widocznie wyższe niż zazwyczaj – sezon 2010/2011 i, do połowy września, sezon 2013/2014.

Jeśli chodzi o rok bieżący, to do tej pory mieliśmy przebieg zmian cenowych lokujących go w dolnej strefie sezonów „typowych”. Przez ostatni miesiąc rosnące ceny przesunęły go w górną strefę tej umownej kategorii. Jednak to, co mamy na rynku to już inna historia. Ceny kapusty pekińskiej wyszły wyraźnie poza poziom najczęściej osiągany na przełomie sierpnia i września.

Pytanie, czy utrzymają taki kierunek zmian lub choćby się na obecnym pułapie ustabilizują? Jak widać na wykresie raczej o tej porze roku należałoby spodziewać się redukcji. Następowała ona zawsze, nawet w latach „drogich”. Sytuacja jest na tyle nietypowa, że trudno to przewidzieć. Jeśli okazałoby się, że redukcja nasadzeń i zasiewów kapusty pekińskiej na zbiór jesienny przybrała wymiar masowy, to możemy być świadkami bardzo ciekawego sezonu. Nie mniej należy zachować tu odrobinę zdrowego krytycyzmu. Do końca zbiorów jeszcze nie tak blisko, a dopiero gdy kapusta pekińska znajdzie się w przechowalniach i chłodniach będzie można pokusić się o bardziej precyzyjne przewidywania.

Zobacz więcej: Kapusta pekińska

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE