Oszczedzaj czas i pieniadze- wszystkie informacje o cenach owoców i warzyw w abonamencie Fresh-market.pl

Kup teraz abonament!

„Pekinka” – to jeszcze nie to

2015-11-30 13:30

W ubiegłym tygodniu coś się ruszyło na hurtowym rynku kapusty pekińskiej. Wzrosło zainteresowanie „pekinką” i natychmiast zareagowały na to jej hurtowe ceny. Wśród producentów powiało optymizmem. Co w wielu przypadkach przełożyło się na wystawianie ofert sprzedaży z cenami na poziomie 2,00 – 2,50 zł/kg (kapusta z kartonem, „na gotowo”).

Na wykresie widzimy jednak, że realna zmian była mniejsza. Cena średnia wzrosła z 1,20 zł/kg na 1,40 zł/kg, a nowy przedział cen ustalił się  w granicach 1,20 – 1,60 zł/kg. Na naszym wykresie widać też, że opisany wzrost cen nie przyniósł jakiejś zasadniczej odmiany sytuacji rynkowej względem poprzednich sezonów. Aktualna cena średnia pozostaje niższa od tej z analogicznego okresu roku 2010 i wyższa od pozostałych.

Patrząc na wykres można pokusić się o jeszcze jeden wniosek – jeszcze kilka dni i bieżąca sytuacja mocno upodobni się do tej z grudnia 2013 roku właśnie. Czy zatem zima upłynie według scenariusza z roku 2014 zamiast 2011? Zobaczymy, ale na razie sporo na to wskazuje.

Po pierwsze już widać, że zeszłotygodniowa zmiana nie przekształciła się w trend. Po drugie – wciąż nie ma znaczącego popytu na wschodzie. Kapusta pekińska w Rosji ma ceny od 23,00 rubli/kg do 30,00 – 44,00 rubli/kg w Moskwie i Sankt Petersburgu. A 30,00 – 45,00 rubli to po aktualnym kursie średnim 1,83 – 2,74 zł/kg.

Sporo, ale biorąc pod uwagę realia handlu na linii Polska – Białoruś – Rosja, to wcale nie tak dużo. I choć ta rosyjska kapusta nie jest może najlepszej jakości (patrz zdjęcie poniżej), ale jest i jest jej dość dużo. Przynajmniej na razie – póki nie przyszły mrozy.

Podsumowując – rynek „pekinki”, a raczej nastroje na nim podlegają ostatnio znaczącym wahaniom. Wynika to z faktu, że czynnik niskiej podaży (pro – zwyżkowy) spotyka się z czynnikiem słabszego popytu (pro – zniżkowym lub w każdym razie pro – stabilizacyjnym). Mamy tu napięcie i rosnącą niepewność co do tego, który z nich okaże się silniejszy. na dłuższą metę ten pierwszy, ale co będzie się działo do Nowego Roku?

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE