Kapusta czerwona – to nie koniec

2016-04-28 08:00

Rynek kapusty czerwonej to oczywiście nie to samo co rynek kapusty białej. Nie ta skala produkcji i handlu. Ale dla producentów jest tak samo ważny. A w tym roku handel czerwoną kapustą ma naprawdę ciekawy przebieg. A w końcówce sezonu może być jeszcze ciekawiej.

Bo sezon kapusty czerwonej jeszcze się nie kończy i towaru ze zbioru 2015 musi starczyć jeszcze na maj. A nie od dzisiaj wiadomo, że z podażą czerwonej kapusty jest bardzo krucho. Znalazło to wyraz w cenach, szczególnie w drugiej części sezonu. I choć z popytem na czerwoną kapustę wcale nie było różowo (stagnacja między październikiem a lutym), to jednak ze względu na ograniczone zapasy, jej ceny rosły. Zwłaszcza od końcówki marca.

Summa summarum, dla średniej ceny sprzedażowej, od poziomu najniższego w sezonie – 0,70 zł/kg we wrześniu i październiku 2015 roku, do chwili obecnej, czyli 2,90 zł/kg, zwyżka wyniosła aż 314 procent. Dla porównania w zeszłym sezonie różnica (także dla ceny średniej) między sezonowym minimum a poziomem w końcówce sezonu wyniosła 0,30 zł/kg, a wzrost wyniósł 75 procent.

Mamy zatem kompletnie odmienną sytuację od zeszłorocznej, kiedy to rynek czerwonej kapusty pozostawał niemal cały sezon w stagnacji, a cena w końcu kwietnia i w maju była na poziomie średnim 0,70 zł/kg. Było tak źle, że ceny kapusty czerwonej były niższe od cen kapusty białej, która ostro drożała w kwietniu na fali popytu w eksporcie. Teraz ceny sprzedażowe czerwonej kapusty to poziom 2,60 – 3,20 zł/kg, zależnie od rejonu kraju.

Tak wysokie ceny to efekt bardzo małych zapasów u producentów. A, jak wspomniano wyżej sezon jeszcze potrwa parę tygodni. To zaś oznacza, iż możemy być świadkami kolejnej zwyżki. Wszak bywały sezony z dynamicznym wzrostem cen na finiszu. Żeby daleko nie szukać – dwa lata temu (sezon 2013/2014), kiedy to w maju ceny wzrosły o 70 procent w porównaniu do kwietnia. Co prawda startowały wówczas ze znacznie niższego poziomu i pułap 3,00 zł/kg osiągnęły na samym finiszu, ale nikt nie mówi, że i teraz podwyżka musi być tak duża jak wówczas. Może to być 10 procent, co i tak sprawi, że czerwona kapusta będzie miała rekordowo wysokie ceny na finiszu swego sezonu.