Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Kapusta – potanieje, podrożeje?

2016-02-18 15:00

Rynek kapusty białej przeżywa bez wątpienia trudne chwile. Tym trudniejsze, że wielu uczestników tego rynku nie było na nie psychicznie przygotowanych. Dość powszechnie spodziewano się bowiem, że w styczniu, a najdalej w lutym kapusta zacznie wyraźnie drożeć, a ten wzrost cen będzie wynikiem szybko kurczących się zapasów.

Tym czasem zamiast zwyżki cen zrobiło się nagle taniej. A to spowodowało widoczny wzrost niepewności na rynku i jak zwykle w takich chwilach, podgrzanie emocji. Wszak czasu do końca sezonu coraz mniej i dylematy – sprzedawać, trzymać, na jaką cenę ewentualnie czekać, nabierają, z każdym mijającym tygodniem, ostrości.

Już na początku lipca zastanawialiśmy się na łamach portalu fresh-market.pl (patrz tutaj) czy niższe ceny hurtowe białej kapusty to rezultat jednorazowej korekty, czy też raczej mamy do czynienie z budującym się trendem zniżkowym. Analizując sytuację, wskazywaliśmy mocno na to, co dzieło się poza granicami Polski, niejako wskazując, iż trudno oczekiwać tego, aby nasz rodzimy rynek szedł pod prąd tamtym trendom.

Za nami już połowa lutego i brak poprawy w cenach białej kapusty. Ba, znów jest nieco taniej. Ceny obecne to poziom 0,85 – 1,00 zł/kg w dużym hurcie za kapustę na rynek świeży. Producenci z wielu rejonów kraju informują, że z popytem wciąż jest nie najlepiej i kapustę sprzedać trudno.

Jak widać na naszym wykresie, cena średnia sprzedażowa kapusty zjechała do poziomu oglądanego w lutym 2010 roku. To wciąż cena relatywnie wysoka na tle choćby ceny zeszłorocznej, ale dla producentów to żadna pociecha, a i realia podażowe rok temu były diametralnie odmienne.

Sytuacja poza granicami Polski pozostaje taka sama jak na początku lutego. Wysoka podaż kapusty z Dagestanu zbija ceny w Rosji. Import z Białorusi zbija ceny na Ukrainie. Dobre podaż kapusty do eksportu z Wielkiej Brytanii zastopowała ceny na zachodzie Europy. Wygląda więc na to, że od tej strony nadal nie ma rekomendacji na wzrost cen w Polsce, w najbliższym czasie.

Natomiast nic też nie wskazuje, aby miała nas zalać jakaś potężna fala taniej kapusty z importu, co pchnęłoby ceny towaru krajowego ostro w dół, jak miało to miejsce wiosną wspomnianego roku 2010. Kapusta ze wschodu nie nadaje się do tego jakościowo i logistycznie. Ta z zachody jednak wciąż jest za droga. Ta holenderska oferowana jest do eksportu po 0,26 euro/kg (1,14 zł/kg), ta z Wielkiej Brytanii w okolicach 0,22 euro/kg (0,96 zł/kg). Do tego dochodzi transport. Ala z drugiej strony widać, że ten poziom cen blokuje, na razie przynajmniej, jakieś dalsze większe zwyżki na naszym rynku. Wygląda na to, iż na możliwość takich zwyżek trzeba będzie jeszcze poczekać – może aż do Wielkanocy?

Zobacz więcej: Kapusta

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE