Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Rosja znów uderzy embargiem?

Po oskarżeniach, które strona rosyjska kierowała w stronę Białorusi, Azerbejdżanu, Mołdawii, Albanii czy nawet Turcji, przyszła kolej na kolejne państwa mające, według rosyjskich władz fitosanitarnych, prowadzić nielegalny re-eksport warzyw i owoców z Unii Europejskiej na teren Rosyjskiej Federacji.

Tym razem padło na Macedonię, Czarnogórę oraz Bośnię i Hercegowinę. Rosjanie poprosili Macedonię o potwierdzenie eksportowanych ilości warzyw i owoców. Macedończycy muszą udowodnić, że towar nie pochodził z państw unijnych. Bośnia i Czarnogóra już wcześniej zostały poproszone o takie dowody. Powodem był skokowy i duży wzrost eksportu warzyw i owoców z tych państw. Jeśli władze rosyjskie nie zostaną przekonane, to krajom tym grozi objęcie ich rosyjskim embargiem.

Rosjanie z jednymi się kłócą, ale z innymi wydają się godzić. Chodzi o Mołdawię. Rosjanie ogłosili chęć do ponownych negocjacji, które mają doprowadzić do zdjęcia embarga z mołdawskiej żywności. Przypomnijmy, ze Rosjanie wprowadzili embargo na import z Mołdawii bezpośrednio po tym, jak kraj ten podpisał umowę stowarzyszeniową o wolnym handlu z UE. Pretekstem zaś do zdjęcia sankcji jest stwierdzenie rosyjskich służ fitosanitarnych o tym, że Mołdawia podjęła działania mające na celu wyeliminowanie nielegalnego re-eksportu.

Do listy państw, które mają szansę skorzystać na rosyjskim embargu (przynajmniej w wymiarze zwiększenia swojego eksportu) należy doliczyć Kirgistan, Ekwador czy nawet Liban lub. Wszystkie one zanotowały wzrost eksportu do Rosji w relacji do zeszłego roku.

Jednocześnie dane statystyczne pokazują dobitnie jaką wyrwę w rosyjskim imporcie spowodowało embargo. Dane dla października pokazują spadek rosyjskiego importu warzyw aż o połowę. W październiku 2013 wartość tego importu wyniosła 126,9 mln dolarów, aż o 64,2 mln dolarów więcej niż w październiku tego roku. Spadł także import owoców i orzechów – z poziomu 437 mln dolarów w październiku 2013 roku do 345 mln dolarów w październiku roku bieżącego. Okazało się, że takie potęgi eksportowe, jak Chiny czy Turcja nie są w stanie w pełni zastąpić unijnych owoców i warzyw. Rezultatem jest wzrost cen, który na chwilę obecną wynosi 30 – 40 procent.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE