Ogórki w górę na koniec sezonu
Sezon na polskie ogórki szklarniowe w roku 2016 właśnie finiszuje. Zwłaszcza jeśli chodzi o handel na większą skale, bo w małym hurcie krajowy towar jeszcze przez jakiś czas będzie dostępny. Ale na poważniejszy handel nie ma już po prostu ilości.
Zresztą w tym sektorze sezon może zakończył by się nawet kilka dni wcześniej, ale w tym roku jego końcówka okazała się bardzo dobra. Kilka czynników złożyło się na to, że popyt na ogórki szklarniowe jest wysoki, a ich ceny mocno w ostatnim czasie poszły w górę.
Jak widać na naszym wykresie, zwyżka ta przybrała wręcz spektakularny rozmiar i wypchnęła bieżącą cenę średnią na poziom wyższy niż w poprzednich co najmniej pięciu sezonach (tyle mamy w naszym zestawieniu).
Co o tym zadecydowało? Przede wszystkim niska podaż i to nie tylko na rynku krajowym, ale przede wszystkim w kraju, skąd pochodzi największa część importowanych ogórków trafiających do Polski. Chodzi o Hiszpanię, gdzie uderzenie fali chłodu zdusiło produkcję wielu warzyw, a w tym ogórków i doprowadziło do dynamicznej podwyżki ich cen.
Ogórki w Hiszpanii, na aukcjach hurtowych w Almerii zdrożały od 10 listopada następująco:
ogórki typu Francés (długie) wzrosły z 0,60 – 0,76 euro/kg do 1,09 – 1,20 euro/kg,
ogórki typu Almería (krótkie) wzrosły z 0,62 – 0,76 euro/kg do 1,28 – 1,40 euro/kg.
A dodajmy, że był to dalszy ciąg wcześniejszego trendu zwyżkowego. W konsekwencji ogórki importowane z Hiszpanii zdrożały w ofertach polskich importerów z 3,80 – 4,40 zł/kg do 6,00 – 7,00 zł/kg. Dzięki temu ci nieliczni już polscy producenci obecni na rynku mogli podnieść swoje ceny do poziomu 8,00 – 10,00 zł/kg. To średnio o prawie 29 procent drożej niż w końcówce zeszłego sezonu.
Zobacz więcej: Ogórki zielone
Ogórki – import zyskuje przewagę
