Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Jak embargo wpłynie na ceny marchwi

2014-10-22 16:38

Źle się dzieje na rynku marchwi. W całej Unii zbiory marchwi zapowiadają się na bardzo wysokie. I dobrze wiać to w cenach. W Holandii eksporterzy oferują marchew po zaledwie 1,00 - 1,20 euro/10 kg. Oferty polskich eksporterów to poziom 1,10 – 1,40 euro/10 kg. Tanio, a i tak kupców brakuje. Marchwi jest po prostu za dużo na potrzeby rynku.

Ceny w Polsce są na poziomie 0,40 – 0,50 zł/kg marchwi szczotkowanej. I tu też, na naszym rynku wewnętrznym brakuje chętnych do kupna. Co gorsza nadchodzące miesiące nie zapowiadają poprawy. Mamy przecież blokadę rynku rosyjskiego. Jesienią wpływ rosyjskiego embarga był jeszcze ograniczony. Ale z biegiem czasu będzie on coraz silniejszy. Trzeba pamiętać bowiem, że Rosja kupowała sporo marchwi w UE.

W 2011 roku import rosyjski z Unii wyniósł 56,6 tys. ton, w 2012 roku było to 48,7 tys. ton, a w 2013 roku aż 70,2 tys. ton. Polska miała w tym imporcie swój ważny udział: 70,2 tys. ton polskiej marchwi trafiło do Rosji w 2011 roku, 9,0 tys. ton w 2012 roku i 13,0 tys. ton w 2013 roku (odpowiednio 12,4 procent, 15,5 procent i 18,6 procent eksportu unijnego w przytoczonych latach).

Ta wyrwa (o ile Rosja nie zniesie zakazu importu) będzie miała poważne konsekwencje dla rynku marchwi w miesiącach zimowych i wiosennych. Jak dotąd, na polskim rynku ceny marchwi w dużym hurcie spadały do grudnia, a potem odbijały w górę. Widać to na poniższym wykresie.

A czego można oczekiwać w obecnym sezonie. Stagnację cenową do końca roku kalendarzowego mamy jak w banku. To norma nawet w lepszych latach. Ale czy po Nowym Roku ceny marchwi odbiją w górę, jak to miało miejsce w poprzednich latach. Otóż niestety nie koniecznie. Tu embargo może zaważyć negatywnie.

Oczywiście ważne są też inne okoliczności. Można sobie bowiem wyobrazić sytuację, że marchew fatalnie się przechowuje i wiosną podaż ładnego towaru będzie niska. Ale to raczej mało prawdopodobne. Na razie nic na to nie wskazuje. Dlatego trzeba się chyba przygotować na scenariusz, w którym stagnacja cenowa przeciągnie się nawet do wiosny. Ewentualnie jeśli Rosja jednak na wiosnę dogada się z Unią i porozumienie to, co ważne obejmie Polskę (nie zapominajmy, że na polskiej żywności prócz embarga z sierpnia ciąży wciąż wydany w lipcu zakaz fitosanitarny), to wtedy można oczekiwać skokowego wzrostu cen.

Zobacz więcej: Marchew

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE