Kapusta pekińska – gorzej niż w dwunastym
Ceny kapusty pekińskiej znalazły się na rekordowo niskim poziomie w porównaniu do analogicznego okresu sześciu poprzednich lat. Średnia cena sprzedażowa „pekinki” jest bowiem obecnie niższa niż najniższa z tego zestawienia cena z grudnia 2012 roku.
Wówczas tak fatalny stan rynku spowodowany był ogromną nadpodażą kapusty pekińskiej przy bardzo słabym popycie rosyjskim. W rezultacie ceny w skupach za przyzwoity towar zaczynały się od 0,30 zł/kg, a ceny sprzedażowe były na poziomie 0,80 – 0,90 zł/kg.
Jak widać realia cenowe mamy obecnie w zasadzie identyczne. Sprzedażowo jest nawet nieco taniej od 0,70 do 0,90 zł/kg. Ceny w skupach najczęściej zaś są na poziomie 0,40 – 0,50 zł/kg za samą kapustę, ale i 0,35 zł/kg też się zdarza.
Nieco inne są za to przyczyny tego stanu rzeczy. Po pierwsze, choć „pekinki” jest dużo, to nie ma mowy o takim zalewie rynku, jak w sezonie 2012/2013. I tak, jak już pisaliśmy na łamach portalu fresh-market.pl, gdyby nie rosyjskie embargo, to ceny byłyby o wiele wyższe.
Na ich korzyść działałby bowiem drugi ze wspomnianych czynników – popyt generowany przez rosyjski rynek. A jest on w tym roku spory i powstał relatywnie wcześnie.
Co ważne kapusta pekińska wciąż się sprzedaje, choć akurat obecnie handel ten mocno przygasł. Nie mniej importerzy z Białorusi naszą „pekinkę” kupują. A jednak ceny pozostają tak niskie.
Niestety, w obecnej sytuacji inaczej chyba nie będzie. Co prawda obecnie ceny kapusty pekińskiej na rynku rosyjskim są na poziomie 35,00 – 43,00 rubli/kg, co daje w przeliczeniu 2,07 – 2,55 zł/kg, ale tamten rynek jest formalnie zamknięty. I koszty przerzucenia tam „białoruskiej pekinki” są bardzo wysokie, stąd surowiec pozyskiwany jest po cenach wielokrotnie niższych.
Bardzo niekorzystnym czynnikiem w tym układzie jest załamanie kursu rubla. Właśnie przekroczył on kolejną barierę 0,06 zł. Jeszcze wczoraj wspomniane ceny 35,00 – 43,00 rubli/kg dałyby 2,13 – 2,62 zł/kg, a więc w ciągu doby strata wyniosła 0,05 – 0,07 zł na kilogramie. A gdybyśmy policzyli po kursie z września bieżącego roku? To ceny miałyby poziom 3,02 – 3,71 zł/kg. Wtedy w Polsce, nawet przy konieczności utrzymania dużej różnicy cen mogłoby być znacznie drożej.
Co gorsze nie ma widoków na odwrócenie tych niekorzystnych trendów. Rubel wciąż słabnie, Rosja utrzymuje embargo, a alternatywnych rynków dla „pekinki” nie ma. Spójrzmy ponownie na to, co działo się z cenami w sezonie 2012/2013. Jeśli w sezonie bieżącym podobieństwo tendencji cenowej się utrzyma, to mamy ogromne prawdopodobieństwo, że w kwietniu 2015 roku kapusta pekińska wciąż będzie po 0,70 – 0,90 zł/kg.
Kapusta pekińska – rosną dysproporcje cenowe
