Papryka – te jeszcze nie koniec

2017-10-20 10:00

Poprawa pogody, jaka zawitała w ostatnich dniach do Polski, sprawiła, że poprawiła się podaż krajowej papryki. Tak więc, to jeszcze nie koniec sezony tego warzywa w polskim hurcie. Nawet tym dużym, bo dzięki lepszej pogodzie towaru na rynek trafia całkiem dużo.

I dobrze, mówią producenci i handlowcy, bo i popyt na nasza paprykę jest niemały. Co prawda na rynku krajowym odnotowano spadek zapotrzebowania na krajowa produkcję. W dużej mierze to wynik tego, że sieci handlowe zaczęły się już powoli przestawiać na import. Nic dziwnego, jeszcze tydzień temu było w Polsce tak zimno, że wydawało się, iż szybszy koniec krajowego sezonu papryki jest nieuchronny.

Jednak dobrą koniunkturę podtrzymuje bardzo wysoki popyt na paprykę do eksportu. Eksport szedł dobrze przez niemal cały sezon, ale końcówka jest pod tym względem szczególnie udana.

Jeśli chodzi o ceny, to od końca września papryka czerwona z krajowych upraw drożała, a w ostatnim tygodniu ceny się stabilizowały. Teraz sprzedażowo jest to 3,60 – 4,00 zł/kg, średnio o 23 procent drożej niż rok temu (ale rok temu od 20 października mieliśmy znaczny spadek cen papryki – średniej ceny sprzedażowej papryki czerwonej z 4,10 zł/kg na 3,10 zł/kg).

Jeśli chodzi o import, to tak jak wspomniano wyżej, na razie trafia on na polski rynek przez sieci handlowe. Na rynku hurtowym wciąż dominuje towar krajowy. A jak to wygląda cenowo na miejscu w Hiszpanii? Ceny czerwonej papryki typu California na aukcjach hurtowych w Almerii to obecnie 0,70 – 0,95 euro/kg (2,97 – 4,03 zł/kg) z tendencją zniżkową.