„Pekinka” ceny nie są wysokie, a jednak…
W lipcu zeszłego roku bowiem sytuacja na polskim rynku kapusty pekińskiej była fatalna. Handel w zasadzie stanął wówczas w miejscu, ceny sprzedażowe zeszły do poziomu 0,90 – 1,10 zł/kg, a wielu producentów decydowało się na talerzowanie upraw, nie widząc sensu w zbieraniu „pekinki”.
Obecnie sytuacja oceniana jest znacznie lepiej. I to pomimo, że ceny wcale tak dużo wyższe nie są. Aktualnie ceny sprzedażowe znajdują się na poziomie 1,10 – 1,30 zł/kg. Różnica nie jest duża, ale zasadniczo zmienia optykę oceny rynku. Oczywiście nie ma porównania do rekordowego sezonu 2013/2014. Wtedy średnia cena sprzedażowa wahała się od 2,45 zł/kg do nawet 3,00 zł/kg, ale taki sezon zdarza się rzadko.
Różnica między tym co dzieje się na rynku teraz i w zeszłym roku wynika w dużej mierze z odmiennej sytuacji strony podażowej. Przed rokiem mieliśmy wyraźną nadpodaż. W tym roku, w dużej mierze z powodu niekorzystnych warunków agrometeorologicznych, ale też mniejszych upraw, podaż kapusty pekińskiej jest niższa.
Choć już widać, że ten stan rzeczy zaczyna się powoli zmieniać. Na rynek powoli zaczyna trafiać więcej „pekinki” letniej i ceny już zaczęły na to reagować. Jest już kilka groszy taniej niż tydzień – dwa tygodnie temu.
Co nas czeka w najbliższych dniach? Najprawdopodobniej do końca lipca będzie to słaby trend zniżkowy. Natomiast w samej końcówce miesiąca lub na początku sierpnia jest nadzieja na pojawienie się mocniejszego impulsu popytowego płynącego z zagranicy. Nie jest to pewne na 100 procent, ale w tym okresie taki zwiększony nieznacznie popyt to dość częste zjawisko. jeśli to się sprawdzi, to cena może się ponownie umocnić w skali kolejnych czterech tygodni o 0,10 – 0,15 zł na kilogramie.
„Pekinka” zgodnie z oczekiwaniami
Kapusta pekińska – drogo nie jest, ale…
Kłopoty z podażą kapusty pekińskiej
