Rośnie popularność hiszpańskiej cebuli
Bieżący sezony był ciężki, w swojej fazie produkcyjnej, dla upraw cebuli w Hiszpanii. Upały, jakie nękały południe Europy już od maja, a także powracające burze nie przysłużyły się plonom. Miały również wpływ na fakt, że zbierano w tym roku głównie mniejsze kalibry cebuli.
Może to być poważnym problemem w eksporcie, chyba że odbiorcy hiszpańskiej cebuli zaakceptują większy udział kalibrów średnich w dostawach. Trudności podażowe kompensują natomiast wyższe ceny – tak na rynku wewnętrznym jak i w eksporcie oraz wyższy popyt.
Dla hiszpańskiej cebuli głównym kierunkiem eksportowym pozostaje wciąż EU, ale coraz częściej trafia ona także na rynki zamorskie. Ze względów kulturowych jest to oczywiście Ameryka Południowa, w tym tamtejszy wielki konsument importowanej cebuli – Brazylia. Ze względów zaś geograficznych naturalnym kierunkiem ekspansji jest też rynek afrykańskie, gdzie jest dużo krajów, w których konsumpcja cebuli jest ogromna, a w związku z tym i wielkie są potrzeby importowe.
Oczywiście zarówno na kierunku amerykańskim jak i afrykańskim (zresztą tak jak i na unijnym) Hiszpanie napotykają swojego największego konkurenta – Holandię, która na tamtejszych rynkach ma mocną pozycję.
Holendrzy niewątpliwie górują nad Hiszpanami konkurencyjną ceną. Wynika to z nowocześniejszej technologii uprawy, logistyki i koncentracji na tym rynku, co przekłada się na niższe koszty.
Dla krajów afrykańskich zaś cena to czynnik często kluczowy, jako że są to kupcy o ograniczonych zasobach. Hiszpanie widzą jednak te holenderskie przewagi i widzą potrzebę koncentracji sektora, aby usprawnić logistykę i ciąć koszty.
Z drugiej jednak strony fakt, że proces produkcji cebuli w Hiszpanii jest mniej zmechanizowany plus to, iż tamtejsza cebula ma opinię bardziej delikatnej od holenderskiej, daje jej przewagę jakościową. Duże znaczenia ma też to, że Hiszpanie oferują swój towar w szerszym wachlarzu kalibrów niż Holendrzy i inni europejscy eksporterzy (do 120 mm). Hiszpańska cebula oceniana jest również wysoko za jej delikatny, słodkawy aromat i smak.
Cechy te sprawiają, że Hiszpanom udaje się zwiększać eksport pomimo tak dużej konkurencji na rynku. A ta płynie nie tylko z terenu Unii Europejskiej, w tym ze strony holenderskiego potentata. Hiszpanie narzekają również na rosnącą konkurencję ze strony krajów regionu południowośródziemnomorskiego, które wchodząc na rynek nie przejmują się choćby kwestiami kontroli fitosanitarnej.
Zobacz więcej: Cebula
Chiny głównym dostawcą cebuli i czosnku dla Rosji
Holandia – cebula w górę
