W tą czy w tamtą?

2014-11-20 14:48

Początek bieżącego tygodnia miał przynieść zmiany na rynku jabłek przemysłowych - ceny przemysłu miały spaść o kilka groszy na kilogramie. Jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia pośrednicy byli wręcz pewni, że tak się stanie, w poniedziałek jednak okazało się, że nie ma jednomyślności wśród przetwórców i skupiarzy i plan na obniżki nie wypalił.

Spadku cen nie było, ale i ze wzrostem coś się „popsuło”. Praktycznie od początku mijającego tygodnia ceny jabłek przemysłowych pozostają bez zmian. Nawet na Lubelszczyźnie, gdzie do tej pory ceny przemysłu biły wszelkie możliwe rekordy, trend zwyżkowy wyhamował.

W Centralnej Polsce a przede wszystkim na Mazowszu ceny jabłek przemysłowych zatrzymały się na poziomie 20 - 22 groszy/kg, gdzieniegdzie można liczyć na grosz więcej (do 23 groszy/kg). Na Lubelszczyźnie ceny przemysłu oscylują w granicach 24 - 26 groszy/kg. Podobne ceny obowiązują w skupach w świętokrzyskim (okolice Sandomierza) - do 25 groszy/kg. W Małopolsce, gdzie już od pewnego czasu skup jabłek przemysłowych zszedł na dalszy plan (w regionie nie ma praktycznie owoców) ceny od prawie dwóch tygodni nie zmieniły się i pozostają na poziomie 17 - 18 groszy/kg.

Wygląda na to, że do końca tygodnia nie ma co liczyć na jakiekolwiek zmiany. Przyszły tydzień stanowi natomiast sporą niewiadomą, skupiarze twierdzą jednak, że przynajmniej na początku nie powinno być żadnych większych zmian, ani w górę, ani też w dół.