Oszczedzaj czas i pieniadze- wszystkie informacje o cenach owoców i warzyw w abonamencie Fresh-market.pl

Kup teraz abonament!

Ziemniaki – recepta na katastrofę

2014-10-17 14:00

Oczywiście można powiedzieć, że rzeczywistość jest bardziej skomplikowana i czynników kształtujących sytuację na rynku warzyw, w tym również ziemniaków jest znacznie więcej. Nie mniej ten fakt jest bezsporny – dobre ceny w końcowej fazie sezonu  2012/2013 i  w sezonie 2013/2014 zachęciły wielu rolników do zwiększenia nasadzeń ziemniaka.

I to się obecnie odbija czkawką na rynku hurtowym. A że do tego doszły rekordowo wysokie plony, tak w Polsce, jak i w całej niemal Europie? To tylko dobiło rynek, który i tak byłby w tarapatach.

Jaka jest więc recepta na katastrofę? Nasadzić dużo, a potem po każdej cenie wypychać to na rynek. W tym zbijaniu cen przodują zwłaszcza drobni producenci. Skuszeni dobrymi cenami w zeszłych sezonach, zwiększyli nasadzenia przydomowych upraw – jednostkowo niewielkich, ale w skali kraju nazbierały się tego imponujące ilości. A ponieważ nie jest to główne źródło zarobku takich rolników, nie wliczają oni pracy przy tych uprawach do swoich kosztów, to oddają plony za grosze, bo zależy im na gotówce do ręki.

W rezultacie mamy teraz oferty sprzedaży z cenami wywoławczymi na poziomie 1,50 – 2,00 zł za worek 15 kg. Ciekawe, gdzie jest dolna granica, przy której nawet „producenci” pozbywający się ziemniaków z garażu stwierdzą, że to się nie opłaca?

O tym, iż groźba załamania rynku  na jesieni 2014 roku jest realna mówiło się już w zeszłym roku. kiedy widać było wysoki popyt na sadzeniaki. Mówiło się też w czasie sadzenia ziemniaków. I czarny scenariusz się sprawdził.

Ciekawe jest jednak to, że zbiory choć wyższe niż przed rokiem, wciąż są niższe niż te z lat wcześniejszych. To pokazuje z jednej strony, jak spadło spożycie tych warzyw w Polsce, a ze strony drugiej, jakim „karłem” jest Polska w eksporcie ziemniaków. A zimą i na wiosnę może być jeszcze gorzej. Jeśli nie znajdzie się gdzieś kraj, lub kraje które zaczną skupować nadwyżki ziemniaków z Europu, zacznie się eksportowa wojna.

Sami Niemcy podają, że będą mieli blisko 2 mln ton ziemniaków więcej niż rok temu. Do tego dojdą Francuzi, Brytyjczycy i Holendrzy. To oznacza realną możliwość, że już niedługo tanie niemieckie i holenderskie czy brytyjskie ziemniaki zaczną szerokim strumieniem wpływać na polski rynek. Jak to się przełoży na sytuację polskich producentó1) nie trzeba chyba dodawać?

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE