A Ligol wciąż ma wzięcie
Mamy pełnię lata, większość eksporterów zapomniała już o handlu jabłkami z poprzedniego sezonu. Rynek ugina się od owoców sezonowych, a od niedawna w handlu pojawiły się pierwsze jabłka odmian letnich – Early Geneva oraz Papierówka. Czas płynie do przodu, jest jednak odmiana, która mimo pory roku wciąż cieszy się sporym zainteresowaniem odbiorców i którą uparcie próbują kupić polscy eksporterzy – mianowicie Ligol.
Odmiana ta w poprzednich sezonach nie należała do najpopularniejszych, a były i takie lata, że jej sprzedaż była praktycznie w ogóle niemożliwa. W tym roku producenci Ligola, pomimo słabego generalnie sezonu, nie mieli powodu do narzekań. Dobry zbyt był praktycznie przez cały sezon, a pod koniec ceny poszybowały w górę.
W czerwcu za jabłka w kalibrze 70+ można było dostać 1,30 – 1,40 zł/kg. Obecnie jest jeszcze lepiej, bo handlowcy gotowi są za ładnego Ligola zapłacić nawet do 1,50 – 1,55 zł/kg.
Wciąż pod ostrzałem gróźb
czytaj dalej
Woow, Ligol daje „czadu”!
czytaj dalej
Rozbujał się ponownie eksport?
Czy Europa przestanie kupować polskie jabłka?
