Aronia w tym roku opóźniona
Tegoroczny sezon skupu aronii wystartuje z dużym opóźnieniem. Zacznie się on dopiero w przyszłym tygodniu. Dla porównania, rok temu skup aronii funkcjonował już 12 sierpnia. Przyczyną późniejszego startu w tym roku są oczywiście niekorzystne warunki pogodowe. Zimna wiosna i chłodny początek lata znacząco opóźniły wegetację. W lipcu też nie było nadmiernie ciepło i dopiero ostatnie dni trochę przyspieszyły tempo dojrzewania tych owoców.
Niekorzystne warunki pogodowe (zwłaszcza wiosenne przymrozki) miały także wpływ na pogorszenie plonów aronii. Wiadomo, że zbiory tych owoców w 2020 roku będą dość niskie. Pytanie czy tak niskie jak rok wcześniej gdy owoców tych zebrano w Polsce niecałe 41 tys. ton (wobec ponad 50 tys. ton w 2018 roku). W zeszłym roku te niskie zbiory przełożyły się na ceny aronii w skupie na poziomie 1,00-1,30 zł/kg. Tak wysokich cen nie było od 2014 roku.
Producenci spodziewają się, że i w tym roku, właśnie z powodu ograniczonej dostępności, ceny skupu będą na odpowiednio wysokim poziomie. Niektórzy wręcz liczą na powtórkę z sezonu czarnej porzeczki, czyli na wysoki popyt i ceny co najmniej dwa razy wyższe niż w 2019.
Aronii może być mało
Produkcja aronii w 2019 r.
