Co z cenami cebuli?
Cebula zyskiwała w marcu na fali gromadzenia zapasów wywołanej niepewnością w warunkach pandemii koronawirusa. Ludzie gromadzili wtedy zapasy warzyw, które można dłużej przechowywać i takich, które mają opinię pozytywnie wpływających na odporność. Prócz cebuli zyskiwał choćby czosnek.
Teraz sytuacja wyraźnie się uspokoiła. Konsumenci przekonali się, że nie ma mowy o niedoborach w podaży warzyw, przynajmniej tych będących w ofercie krajowej. Rzeczywistość pandemiczna też do pewnego stopnia została „oswojona”. Bardziej zaś zaczęły oddziaływać czynniki negatywne – zmiana modelu zakupowego na zakupy rzadsze, trudności w handlu międzynarodowym, w tym spadek na polską cebulę w eksporcie.
To wszystko sprawiło, że trend wzrostowy dla hurtowych cen cebuli został wyhamowany, a nawet dochodziło do korekt zniżkowych. Teraz sprzedażowe ceny cebuli kalibrowanej i pakowanej w worki to przedział 1,20-1,60 zł/kg (kalibry 50/70 i 60/80 oraz 80+). To o 6,7 procent mniej niż „górka” z początku kwietnia.
Ale patrząc na wykres ceny średniej widać, że i tak obecnie cebula jest wyceniana relatywnie dobrze. Mamy czwarty wynik na jedenaście ostatnich sezonów. I nawet jeśli ceny już do końca sezonu znacząco nie wzrosną, ta ich względna pozycja nie ulegnie pogorszeniu. A biorąc pod uwagę niepokojące doniesienia o stanie upraw cebuli ozimej, można przypuszczać, że ceny „starej” cebuli jeszcze w końcówce sezonu wzrosną.
Regionalny rynek cebuli – 17. tydz. br.
Austria – i znów drożej za cebulę
