Oszczedzaj czas i pieniadze- wszystkie informacje o cenach owoców i warzyw w abonamencie Fresh-market.pl

Kup teraz abonament!

Dlaczego tak drogo?

2010-07-13 00:00

Za owoce i warzywa płacimy w tym sezonie jak za zboże. Ceny podbiła powódź, ale swoje dołożyli też pośrednicy, którzy chcą na nieszczęściu plantatorów jak najwięcej zarobić. - informuje Kurier Szczeciński  

- Rok temu o tej porze kupowałam pomidory po 3 złote, teraz ceny są jak z kosmosu. Kto widział, żeby w sezonie płacić prawie 8 złotych za kilogram? Truskawek też w tym roku sobie nie pojem, od czasu do czasu kupuję jedynie trochę dla dzieci – mówi pani Joanna ze Szczecina, mama 5-letniego Łukasza i 3-letniej Paulinki.

Wizyta w warzywniaku może przyprawić o zawrót głowy i wcale nie chodzi tylko o pomidory czy truskawki. W jednym ze sklepów w centrum Szczecina młoda kapusta (w tym roku jest wyjątkowo droga) kosztowała wczoraj 4,50 zł, za 1 kg fasolki szparagowej trzeba było zapłacić 9,90 zł. Pomidory były po 7,90 zł. Na owocowych półkach też bardzo drogo: truskawki po 7,90 zł/kg, czereśnie – 9,50 zł, gruszki (6,90 zł) droższe niż banany (5,90 zł), jabłka po 3 zł za 1 kg, czyli też nie tak znów tanio.

– Wysokie ceny warzyw to wypadkowa kilku czynników – mówi Arkadiusz Semczyszak, główny specjalista ds. ogrodnictwa w Zachodniopomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach. – Największy wpływ na nie bezsprzecznie miała powódź, która zdziesiątkowała uprawy na Mazowszu i w Małopolsce, uważanych za polskie zagłębia warzywne. Dotychczas warzywa trafiały do nas głównie właśnie z tamtych rejonów. Powódź wszystko odwróciła – do tego stopnia, że to my teraz je tam wozimy.

W znacznie mniejszym stopniu, ale także ucierpiały uprawy w Zachodniopomorskiem. W Ognicy koło Krajnika Dolnego woda zalała 20-30 proc. warzywnych plantacji, w okolicach Gryfina – 10 do 15 proc. Jeśli do tego dołożymy szkody, jakie wyrządziło gradobicie, m.in. na polach w okolicach Pyrzyc i na plantacjach truskawek w powiecie łobeskim, będziemy mieli choć częściową odpowiedź na pytanie, dlaczego warzywa i owoce są w tym sezonie tak drogie.

Specjaliści podkreślają, że nawet gdybyśmy chcieli, Zachodniopomorskie nie będzie nigdy regionem samowystarczalnym, jeśli chodzi o zaopatrzenie w warzywa. Na uprawę pomidorów np. niewielu się decyduje, bo czerwonym warzywom klimat tutaj po prostu nie sprzyja. – Mamy za mało słońca na wiosnę – mówi A. Semczyszak. – Kiedyś próbowano uprawiać pomidory na większą skalę w okolicach Koszalina, Sianowa, także na szczecińskich Gumieńcach, ale plantatorzy nie rozwinęli skrzydeł. Efekt jest taki, że pomidory na naszych straganach są głównie z Legnicy, Głogowa, Wrocławia. Stamtąd też przywożony jest do nas przeważnie ogórek szklarniowy, za to z gruntowym nie ma u nas kłopotów.

Źródło: za Kurier Szczeciński

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem