Drożej za truskawki, ale…

2019-05-06 18:24

Tegoroczny początek maja upływa pod znakiem dość zimnej pogody. Takiej, która nie sprzyja szybkiej wegetacji truskawek. Co więcej, synoptycy zapowiadają możliwość przymrozków w najbliższych dniach. To może wpłynąć negatywnie na kondycję roślin nie tylko na otwartym gruncie. Chłodna, pochmurna aura to także spowolnienie wegetacji w uprawach szklarniowych.

Widać to w cenach. Krajowa truskawka, której wciąż jest bardzo niewiele, przestała tanieć. Zamiast tego ostatnie dni przyniosły zwyżkę cen polskiej truskawki, przy czym skala tej zwyżki jest bardzo zróżnicowana – od kilku do ponad 40 procent. Najmocniej ceny wzrosły na Broniszach i tam sięgały 20,00 zł/kg. Cena minimalna była na poziomie 16,00 zł/kg.

Ale i tak, mimo opisanej podwyżki, obecne ceny krajowej truskawki są nieco niższe niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Wtedy średnia wynosiła 20,00 zł/kg, teraz 18,00 zł/kg.

Podobnie rzecz się ma z truskawkami importowanymi. Co prawda nie wszędzie ich ceny wzrosły, ale taki trend miejscami był widoczny i jak się wydaje, miało to związek z faktem, że podaż importowanej truskawki w okresie majówki spadła, a popyt na nią był relatywnie wysoki. Ceny truskawki sprowadzanej z Hiszpanii kształtują się obecnie w przedziale 8,00 – 11,00 zł/kg, co daje średnią 9,00 zł/kg. Rok temu średnia cena wynosiła zaś 12,50 zł/kg.