Jabłka przemysłowe – spadki cen zatrzymane?
Wielu sadowników twierdziło, że spadki cen forsowane przez duże zakłady przetwórcze w ostatniej dekadzie września nie miały w pełni uzasadnienia w realiach rynkowych, a były próbą wykorzystania dominującej pozycji na rynku. Sadownicy ci mówili, że w związku z tym zejście z cenami skupu zwykłego przemysłu na poziom 0,40 zł/kg, a nawet poniżej tej psychologicznej bariery, nie mają szans na trwałe powodzenie.
Końcówka zeszłego tygodnia i początek bieżącego zdają się potwierdzać te opinie. Zniżka cen skupu do 0,38-0,40 zł/kg za zwykły przemysł i do 0,42-0,46 zł/kg za przemysł suchy okazała się krótkotrwała. Obecnie ceny w skupach to odpowiednio 0,44-0,47 zł/kg i 0,48-0,54 zł/kg. Przy czym faktem jest, że górne granice tych przedziałów to raczej domena regionu sandomierskiego. Na Mazowszu obowiązują ceny z dolnej granicy przedziałów.
Pytanie, czy ta ostatnia korekta może trwale powstrzymać długookresowy trend zniżkowy cen przemysłu? Wydaje się to wątpliwe, bo presja ze strony przetwórców będzie istnieć cały czas i będą się pojawiały kolejne próby zbicia cen. Ale bardzo dużo zależy od tego, jak będą się jabłka przechowywać po zbiorze. Ile będzie odpadu od jabłka deserowego. W zeszłym sezonie było go sporo, co powodowało dość dużą podaż przemysłu zimą i możliwość spadku ówczesnych cen. W tym roku jabłka też nie miały lekko i wiele partii owoców trafi do chłodni w nie najlepszej kondycji, a więc i tej zimy będzie co sprzedawać do przetwórstwa, a w konsekwencji ceny mogą spaść, choć raczej nie będą to już duże zniżki.
Zobacz więcej: Jabłka
Jabłko przemysłowe – cena odbiła w górę
Jabłka przemysłowe. „Dopłacamy do interesu”
Jabłka przemysłowe jako deserowe
