Kampania "Warzywa i owoce na szczęście"
Spożywanie owoców i warzyw sprzyja nie tylko zdrowiu, ale może również wpływać na nasze poczucie szczęścia. Ile należy ich jeść, by osiągnąć ten efekt? Światowa Organizacja Zdrowia zaleca przyjmowanie co najmniej 400 g warzyw i owoców dziennie, co oznacza 5 porcji na dobę (jedna porcja to np. jeden pomidor czy ogórek, jedna szklanka szpinaku lub sałaty, pół szklanki bakłażana, cukinii albo papryki). Według Instytutu Żywności i Żywienia produkty te powinny stanowić minimum połowę każdego z zalecanych pięciu posiłków w ciągu dnia.
Na dobry nastrój
Niemal połowa badanych[1] (46 proc.) uczestniczących w sondażu przeprowadzonym na potrzeby kampanii „Warzywa i owoce – na szczęście!” przyznała, że nie słyszała, iż – zalecane przez dietetyków – spożywanie dużej ilości warzyw i owoców może wpłynąć na ich dobrostan. Jednocześnie 53% respondentów jest przekonanych, że częstsze sięganie po te produkty poprawiłoby ich codzienne samopoczucie.
– Obok przyjaciół, poświęcaniu się pasji czy skupianiu na pozytywach, jednym z ośmiu filarów szczęścia jest również troska o prawidłowe odżywianie, które ma wymierny wpływ na to, jak się czujemy. Doceniając moc polskich warzyw i owoców dbamy nie tylko o dobre zdrowie, ale także poprawiamy swój nastrój, zwiększamy dobrostan oraz poziom odczuwanego szczęścia – mówi Adriana Klos, psycholog, ekspert kampanii „Warzywa i owoce – na szczęście!”.
Porcje szczęścia
W opinii Polaków na temat własnej diety większość z nich uważa, że odżywia się w sposób prawidłowy (67%). Niestety część badanych nie posiada odpowiedniej wiedzy na temat rekomendowanego przez dietetyków dziennego zapotrzebowania na warzywa i owoce. Zdaniem 13% respondentów powinno się jeść dziennie jedną porcję tych produktów, jedna trzecia twierdzi, że wystarczą dwie-trzy porcje, zaś 22% ankietowanych wskazuje na cztery-pięć.
Jedynie 5 proc. badanych Polaków ma świadomość, że powinno się spożywać więcej niż pięć porcji warzyw i owoców każdego dnia.