Nieopłacalna produkcja owoców miękkich?

2017-11-30 16:08

Źródło: www.fresh-market.pl za sadyogrody.pl za PAP (KZ)

W 2017 roku ceny zakupu owoców miękkich wzrosły i jak poinformował w czwartek na posiedzeniu sejmowej Komisji Rolnictwa wiceminister Jacek Bogucki, poprawiła się opłacalność ich produkcji. Zdaniem plantatorów jednak, ceny skupu owoców w tym roku były nadal zbyt niskie, by pokryć koszty uprawy.

Wiceminister powołując się na dane Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ) stwierdził, że najbardziej wzrosły ceny skupu wiśni i truskawek, a najmniej malin. Przetwórstwo w tym roku za wiśnie do mrożenia płaciło średnio 4 zł za kg ( w ub. r. było to 1,45 zł/kg), za truskawki deserowe z pola - 5,50 zł/kg (ub. R. - 4 zł), za maliny natomiast średnio płacono 5,50 zł/kg wobec 5,20 zł/kg w ubiegłym roku.

Przedstawiciel rolników, Aleksander Zaremba stwierdził natomiast, że cała produkcja owoców miękkich w naszym kraju jest traktowana po macoszemu, cała produkcja soków jest zgromadzona w rękach podmiotów zagranicznych i to wpływa bardzo niekorzystnie na rynek i ceny skupu. Podkreślił także, że nie rozumie dlaczego przy spadku zbiorów czarnych porzeczek przemysł nadal płacił tylko 40 groszy za kg. Jego zdaniem w Polsce panuje zmowa cenowa na rynku.

O braku nieopłacalności produkcji owoców mówiła także ogrodniczka ze Skierniewic Celina Jankowska. Jej zdaniem, w ostatnim roku o 30-40 proc. wzrosły koszty produkcji a ceny skupu owoców nie wzrosły, np. dotyczy to czarnych porzeczek, a także malin. Np. w ubiegłym roku cena skupu malin była 6-7 zł za kg, w tym roku - 3-4 zł/kg, mimo że zbiory tych owoców były niższe.

Zdaniem Roberta Telusa (PiS), problem ze zbiorem owoców będzie, bo pracownicy najemni m.in. Ukraińcy chcą coraz wyższych stawek, dlatego trzeba pomyśleć jak spowodować opłacalność produkcji. Piotr Polak (PiS) uważa, że produkcję owoców należy wspierać. Natomiast Jan Duda (PiS) zwrócił uwagę, że zarabia się głownie na produktach przetworzonych, a nie na surowcach.