Unia ogranicza import marokańskich cytrusów
Ostatni okres to jednak czas spadku popytu ze strony unijnych importerów na towary z Maroka, a największy spadek importu dotyczy owoców cytrusowych.
Dla porównania w okresie od 1 września 2012 do dnia 31 marca roku bieżącego wolumen importu marokańskich owoców i warzyw zmniejszył się o 8 proc. wobec analogicznego okresu roku poprzedniego. Największy spadek dotyczył właśnie cytrusów – zaimportowano ich o 17 proc. mniej, w ujęciu ilościowym – w sumie było to 350,2 tys. ton.
Z uwagi na zaistniałą na unijnym rynku sytuację – spadek zainteresowania owocami, marokańscy eksporterzy zmuszeni zostali do szukania nowych rynków zbytu i tu przede wszystkim postawiono na zwiększenie dostaw do państw Europy Wschodniej oraz do Rosji.
W przypadku Rosji w całym bieżącym roku planowany jest nawet wzrost dostaw owoców i warzyw z Maroka i oszacowano go na około 8 proc. W bieżącym roku odnotowano nawet spory, bo 52 proc. wzrost eksportu marokańskich mandarynek – do wielkości 200,0 tys. ton. Według wstępnych założeń Maroko planuje do 2020 roku podwoić produkcję owoców cytrusowych do wielkości około 3,19 mln ton, a tym samym walczyć o kolejne rynki zbytu.
Ceny cytrusów bez zmian
Koniec kłopotów z cytrusami z RPA?
czytaj dalej
Mizerna oferta cytrusów
czytaj dalej
