Zamrożone ceny
Jednak oczekiwania, że w lutym sytuacja na rynku zacznie zmieniać się na lepsze okazały się przedwczesne. Po początkowym ożywieniu w handlu i nieco lepszych wynikach w eksporcie przyszło pogorszenie koniunktury, które w najlepszym razie „zamroziło” ceny krajowych warzyw z jesiennego zbioru, a w niektórych przypadkach wręcz spowodowało obniżkę.
Warzywa kapustne
W lutym najważniejszymi warzywami z tej grupy są oczywiście kapusta biała i kapusta pekińska. 
Jeśli chodzi o kapustę białą, to dość optymistyczne nastroje panowały w pierwszej i na początku drugiej dekady lutego. Jak widać na wykresie poniżej, właśnie na początku drugiej dekady miesiąca zanotowano niewielką zwyżkę ceny średniej w dużym hurcie, z 0,33 zł/kg na 0,48 zł/kg. Wynikało to z pewnego ożywienia w eksporcie do Rosji. Tamtejsi importerzy zwiększyli zakupy w odpowiedzi na spadek podaży rodzimej kapusty. Ceny w Rosji wzrosły do 10,00 rubli/kg (około 1,00 zł/kg). W Polsce za najlepszej jakości kapustę płacono 0,45 – 0,50 zł/kg. Jednak wciąż do kupienia było też dużo kapusty po 0,30 – 0,35 zł/kg. W drugiej połowie miesiąca sytuacja nie była już tak optymistyczna. Ceny się ustabilizowały, a eksport do Rosji nie wzrastał zgodnie z oczekiwaniami. W końcówce lutego sytuacja rysowała się pesymistycznie. Popyt słabł i zapowiadało się na zniżkę cen na polskim rynku.
Sytuacja na rynku kapusty pekińskiej o tyle różniła się od tej na rynku kapusty białej, 
że nawet na początku lutego nie było mowy o jakichś pozytywnych oczekiwaniach. Popyt na kapustę pekińską był słaby w styczniu i nic nie zapowiadało poprawy w lutym. Można mówić o pewnym subiektywizmie w takiej ocenie, gdyż z danych PIORiN wynika, że skumulowany eksport kapusty pekińskiej do Rosji w styczniu i lutym wyniósł 20,0 tys. ton, o 4,0 tys ton więcej niż w analogicznym okresie roku 2012. Jednak ten wzrost eksportu nie wpłynął na poprawę sytuacji i ceny, jak widać to na wykresie powyżej. Tak znaczna dysproporcja między cenami w 2012 i 2013 roku wynikały z faktu, że w sezonie 2012/2013 zebrano znacznie więcej kapusty pekińskiej i jej zapasy w lutym 2013 roku szacowano na 30 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Rynek „pekinki” w lutym przedstawiał typowy obraz rynku nadpodaży. Cena średnia była na poziomie 0,95 zł/kg (z opakowaniem), a nawet spadała do 0,90 zł/kg. W skupach ceny obniżyły się nawet do 0,40 zł/kg (za samą kapustę). Luty kończył się dla kapusty pekińskiej bez widoków na poprawę koniunktury.
Warzywa korzeniowe
Obraz rynku hurtowego warzyw korzeniowych nie odbiegał, w ogólnych zarysach, od tego co działo się na rynku kapustnych. Pewna doza optymizmu na początku miesiąca, która przeszła w rozczarowanie w dalszej jego części.
Pierwsza dekada lutego przyniosła, co prawda wzrost cen marchwi. Wiązał się on z większym zainteresowaniem płynącym z rynku rosyjskiego. Tam ceny marchwi w lutym wzrosły do poziomu 10,00 – 11,00 rubli/kg (1,00 – 1,10 zł/kg). W Polsce ceny marchwi szczotkowanej wzrosły do średniego poziomu 0,80 zł/kg. Mowa oczywiście o marchwi dobrej jakości. Najlepszy towar osiągał ceny do 1,00 zł/kg. Jednak w drugiej połowie miesiąca ceny już nie rosły, a popyt słabł. Rosja nie zwiększała swoich zakupów w Polsce, a do tego na naszym rynku pojawiła się marchew z Holandii w cenach 0,90 – 1,00 zł/kg. Marchew holenderska rozpoczęła też ofensywę na rynku rosyjskim. W rezultacie koniunktura na polskim rynku pogorszyła się i w perspektywie marca zaczęła zarysowywać się konieczność redukcji cen.
Pewne cykliczne fazy ożywienia widać było w lutym na rynku buraków ćwikłowych. One również w dużej mierze związane były z eksportem na wschód, choć 
okresowo rósł też popyt na rynku krajowym. Jednak okresy te trwały krótko i, jak widać obok, nie znalazły odzwierciedlenia w zmianach ceny średniej na rynku hurtowym, która przez cały miesiąc utrzymywała się na poziomie 0,48 zł/kg. Z taką stabilną perspektywą buraki ćwikłowe weszły też w kolejny miesiąc 2013 roku.
Minimalnie większą zmienność wykazywały w lutym ceny selerów. Jednak w przypadku tych warzyw widoczne wciąż były duże różnice regionalne w cenach, wynikające jeszcze z problemów, jakie notowano w lecie i na jesieni w Małopolsce. Z
powodu suszy, w rejonie tym podaż selerów handlowych była znacząco niższa niż w innych częściach Polski, co przełożyło się na wyższe ich ceny. Do tego doszedł kilkunastodniowy okres, kiedy więcej selerów z Małopolski kupowali Rumuni. Te czynniki odbiły się na średniej cenie ciągnąc ją w górę. Cena średnia w dużym hurcie była w lutym na poziomie 1,25 – 1,30 zł/kg. Ale w centrum kraju ceny mytych selerów sięgały 1,10 – 1,20 zł/kg, a Małopolsce dochodziły do 1,40 – 1,50 zł/kg. Tak, jak w przypadku buraków, tak i dla selerów perspektywy na marzec raczej skłaniają się do stabilizacji niż do dynamicznego wzrostu.
Jeśli chodzi o ceny pietruszki, to luty minął w zasadzie pod znakiem kompletnej 
stabilizacji. Ceny nie zmieniały się i, jak widać na wykresie obok, były znacznie niższe niż w poprzednich latach. Widać też, że nie powtórzył się, widoczny i w 2011 i w 2012 roku trend wzrostowy. Średnia cena pietruszki mytej w dużym hurcie byłą na poziomie 1,40 zł/kg. Popyt był ograniczony i to pomimo relatywnie niskiej podaży dobrej jakości towaru. Lekkie ożywienie w popycie na dobrej jakości pietruszkę widoczne było (głównie w Małopolsce, ale i na Kujawach) w końcówce lutego, co daje asumpt do oczekiwania pewnej poprawy w cenach Rego warzywa w marcu.
Cebula
Sytuacja na rynku cebuli powielała to, co działo się na rynku warzyw korzeniowych i kapustnych. Początek miesiąca był okresem nadziei wiązanych z eksportem.
Niezłe dane z grudnia i początku stycznia mówiące o dobrej pozycji Polski wśród krajów eksportujących cebulę do Rosji, oraz wzrost cen cebuli na rosyjskim rynku, dawały nadzieję na stabilny wzrost cen. W końcówce stycznia cena średnia w dużym hurcie wzrosła dość znacząco, bo do 0,58 zł/kg, a na początku drugiej dekady lutego do 0,60 zł/kg.
Druga połowa miesiąca przynosiła już tylko gorsze informacje z rynku. Nie potwierdziły się nadzieje na wyższy, czy choćby dotychczasowy poziom eksportu do Rosji. Wydaje się, że w kierunku wschodnim znacząco zwiększyła swoją aktywność eksportową Holandia. Więcej też do Rosji eksportowała Ukraina, która w tym roku dysponuje dużymi zapasami dobrej jakościowo cebuli. Zapewne znajdzie to też negatywne odbicie w skali eksportu polskiej cebuli na Ukrainę, który w zeszłym roku był dość wysoki. W trzeciej dekadzie lutego cena w dużym hurcie znów zaczęła spadać, a popyt na rynku wyraźnie się kurczył. Perspektywy na marzec były więc negatywne. Do tego doszło zastopowanie popytu zakładów przetwórczych na cebulę obieraną. W efekcie jej ceny spadły z 0,80 – 0,90 zł/kg do 0,70 zł/kg, a ceny surowca – cebuli na obieranie z 0,30 – 0,35 zł/kg do 0,25 – 0,27 zł/kg.
Ziemniaki
Wzrost cen ziemniaków wyraźnie tracił na dynamice już w styczniu. W lutym ceny ziemniaków stanęły niemal na cały miesiąc, aby przejść, w jego końcówce, w trend 
spadkowy. Rozwój sytuacji na tym rynku był dużym rozczarowaniem dla wielu producentów, którzy w końcówce zeszłego roku oczekiwali trwałego, stabilnego i dynamicznego wzrostu. Tym czasem cena średnia ziemniaków utrzymywała się przez ponad 3 tygodnie lutego na poziomie 0,60 zł/kg, a w końcu miesiąca zaczęła dynamicznie spadać, sięgając poziomu 0,53 zł/kg. A na rynku można już było w tym czasie kupić ziemniaki nawet za 0,45 zł/kg. Wszystko przez spadek popytu, w tym eksportu do Rumunii. Do tego na rynek zaczęły trafiać duże ilości ziemniaka, trzymanego wcześniej w oczekiwaniu na wyższe ceny. Nagle z rynku, gdzie kupujący szukali towaru znaleźliśmy się na rynku ze względną nadpodażą. Tak więc sytuacja na rynku ziemniaków, w końcówce lutego była niekorzystna dla producentów i co gorsza nie było przesłanek na szybką jej zmianę. Nie mniej, oceniając ten rynek całościowo należy stwierdzić, że przed nami jeszcze okres wzrostu cen ziemniaka, z tym, że trzeba będzie nań poczekać nieco dłużej niż w poprzednich latach. Jednak poprawa koniunktury powinna być widoczna już w końcówce marca.
Zaczyna się nowy sezon
Luty, to okres, gdy przy sprzyjającej pogodzie, na rynku pojawiają się pierwsze warzywa z nowego sezonu. W tym roku nieco wcześniej niż zazwyczaj zaczął się sezon dla ogórków i pomidorów z krajowych szklarni.
Pierwsze ogórki szklarniowe pojawiły się na lokalnych rynkach hurtowych już w okolicach 5 lutego. Sezon zaczynały one z ceną 11,00 – 13,00 zł/kg, zatem na podobnym poziomie, jak rok temu. Do końca lutego ceny polskich ogórków szklarniowych spadły do 8,00 – 10,00 zł/kg i warzywa te powoli zaczęły nawiązywać walkę konkurencyjną z importem. W lutym, w trzeciej jego dekadzie wystartował też sezon ogórków gruntowych (oczywiście te pierwsze pochodzą ze szklarni). Ceny na poziomie 20,00 – 25,00 zł/kg były nieco wyższe od zeszłorocznych, kiedy to płacono 15,00 – 20,00 zł/kg.
Pierwsze pomidory szklarniowe trafiły na lokalne rynki hurtowe w końcówce miesiąca, około 27 lutego. Też wcześniej niż rok temu. Wtedy sezon zaczął się po pierwszym marca. Ceny w tym roku na podobnym poziomie co zeszłoroczne 100,00 – 120,00 zł/karton 6 kg. Tu o konkurencji z importem będzie można mówić dopiero około drugiej połowy kwietnia, przy sprzyjającej pogodzie.
