Brokuły – gładko i bez problemów
Początek trzeciej dekady listopada zapowiadał problemy z importem brokułów w Hiszpanii. Zapowiadało się na to, że będzie powtórka ze startu sezonu importowego z zeszłego roku – braki towaru i drastyczny skok cen w górę. Przypomnijmy, że w szczycie ówczesnego trendu zwyżkowego, w okolicach dwudziestego grudnia średnia cena hiszpańskich brokułów w hurcie wynosiła 9,00 zł/szt.
Wygląda jednak na to, że rozeszło się po kościach. Jeszcze na początku listopada ceny na aukcjach hurtowych w Hiszpanii miały poziom 0,50 – 0,72 euro/szt. za brokuły do eksportu i 0,80 euro/szt. na rynek hiszpański. Grudzień przyniósł radykalną zmianę sytuacji. Wreszcie pojawił się towar w odpowiednich ilościach, a ceny na aukcjach spadły do obecnego poziomu 0,34 – 0,41 euro/szt. w eksporcie i do 0,50 euro/szt. na rynek wewnętrzny.
To pozwala na spokojny import i gładkie funkcjonowanie podaży brokułów również na polskim rynku hurtowym. Obecnie ceny u importerów są na poziomie 27,00 – 30,00 zł/karton 10 szt. na razie jest więc spokojnie. Można by rzec, że nadzwyczaj spokojnie na tle tego, co działo się w poprzednich latach. O 2013 już wspominaliśmy. W roku 2012 ceny w grudniu doszły jeszcze wyżej, bo średnia miała maksimum na poziomie 11,00 zł/szt.
Należy pamiętać wszakże, że brokuły to kapryśne warzywa i bardzo podatne na czynnik pogodowy. Nie należy raczej oczekiwać, że przeciągną na stabilnej cenie do końca sezonu. A patrząc na obecny poziom tejże oraz na poprzednie lata, oczekiwać raczej należy zwyżek niż spadków cen tych warzyw.
Brokułów brak
Brokuły – Hiszpanie wchodzą do gry
