Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Co z tymi ziemniakami?

2016-02-10 10:35

Bo choć zbiory ziemniaków były jesienią zaszłego roku dużo niższe od tych z roku 2014 i, co więcej spadają one sukcesywnie z roku na rok, to obecne ceny ziemniaków na rynku świeżym dalekie są od rekordowych.

Obecnie , za dobrej jakości ziemniaki, gruba (kaliber co najmniej 5+), zaworkowane, przeznaczone do eksportu, polski producent może uzyskać cenę 7,00 – 8,00 zł za worek 15 kg. Poziom 9,00 zł za worek uzyskują ziemniaki odmian z czerwona skórka. A na krajowym rynku wciąż relatywnie dużo jest słabego towaru po 5,00 – 6,00 zł za worek.

A przecież oczekiwania były inne. jesienią ziemniaki drożały właśnie na fali informacji o niskich zbiorach. jednak ten trend został przerwany i zamiast dalszej zwyżki mieliśmy redukcję cen. Widać to na naszym wykresie poniżej:

Widać też na nim, że obecna średnia cena znajduje się na poziomie podobnym, co w lutym 2008 roku i tylko trzy z prezentowanych siedmiu wcześniejszych sezonów miały w tym czasie niższe ceny. Z czego tylko dwa sezony miały ceny wyraźnie niższe.

Dlaczego mamy zatem średnią cenę na poziomie zaledwie 0,52 zł/kg (i to średnia nie uwzględniająca cen najsłabszego jakościowo towaru)? Przecież już zimą miało być to około złotówki za kilogram.

Oczywiście problemem jest eksport świeżych ziemniaków. Na łamach portalu fresh-market.pl pisaliśmy o tym nie raz. Problemem jest też łatwość z jaką na rynek polski trafia ziemniak importowany. Nie tylko z UE. I nie chodzi tu o jakiś protekcjonizm naszego rynku, ale o normalna konkurencję. Na razie import w stosunku do ziemniaka polskiego ma pozycje uprzywilejowaną. Do Polski wszak trafiają nierzadko ziemniaki, które w krajach pochodzenia są w zasadzie odpadem albo są towarem poza wyborem handlowym – z odpowiednio niskimi cenami. A u nas taki towar psuje rynek.

Ale jest coś jeszcze. W całej Europie spada w zasadzie spożycie świeżych ziemniaków. Polska nie jest tu wyjątkiem. Rośnie za to rynek mrożonych produktów ziemniaczanych. I niektóre kraje wyciągnęły już z tego naukę. Na przykład Holandia – światowy potentat w eksporcie ziemniaków. To właśnie Holandia ma największy udział w eksporcie ziemniaków na światowym rynku (za rok 2014 to 21 procent tego rynku, niemal 2 mld euro – dane ze strony www.freshplaza.com). Ale w strukturze holenderskiego eksportu ziemniaki jadalne świeże zajmują tylko 8 procent. Za to 22 procent stanowią sadzeniaki, a aż 56 procent to ziemniaczane produkty mrożone.

Może Polska powinna pójść właśnie tą drogą i zdecydowaną część swojej produkcji ziemniaka przestawić na przetwórstwo? Skoro rynek eksportowy dla ziemniaków świeżych jest (i wszystko na to wskazuje, że w dalszym ciągu będzie) dla nas zamknięty? Problem w tym, ze to wymagałoby zarówno rozbudowy sektora przetwórczego w Polsce, jak również dalszych zmian strukturalnych w uprawie ziemniaka. A to niełatwe i kosztowne.

Warto jednak pomyśleć nad tym. W bieżącym sezonie mieliśmy niskie plony przez suszę. A co będzie jeśli w kolejnym sezonie pogoda dopisze? Jakie wówczas będą ceny ziemniaków na rynku warzyw świeżych?

Tymczasem w kraju rozpoczęło się sadzenie ziemniaków wczesnych pod osłony. Znów zaczyna się wyścig, kto pierwszy zdoła wejść na rynek ze swoim ziemniakiem i będzie miał szansę na lepszą cenę. Sądząc z informacji płynących od rolników, to wczesnego ziemniaka raczej nie zabraknie (o ile dopisze pogoda oczywiście).

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE