Gloster nieco w tyle za innymi odmianami

2020-05-04 08:05

Kwiecień przyniósł rewolucyjną wręcz zmianę realiów cenowych na polskim hurtowym rynku jabłek. Kompilacja kilku czynników wywołanych pandemią koronawirusa, w tym spadek importu i bardzo duży wzrost podaży na rynku krajowym sprawiły, że ceny polskich jabłek skokowo wzrosły.

Takiego scenariusza nie przewidywał nikt jeszcze nawet na początku marca. Dynamicznie rosły ceny jabłek najpopularniejszych odmian, ale równie mocno drożał Idared. Również ceny jabłek odmiany Gloster znacząco się zwiększyły, nie mniej widać, że Glostery pod względem wyceny pozostały nieco w tyle za innymi odmianami.

Ilustruje to nasz wykres, zestawiający ceny skupu wybranych odmian: Glostera właśnie oraz Idareda i Goldena. Jak widać Golden, odmiana topowa w eksporcie pozostawał droższy od początku bieżącego roku. Ale Idared był nieco tańszy od Glosrera, a sytuacja zmieniła się dopiero w kwietniu. Teraz jabłka odmiany Gloster, kalibru 70+ wyceniane są w skupie na 2,30-2,50 zł/kg (Idared 70+ ma ceny 2,50-2,80 zł/kg). Rok temu ceny Glostera były na poziomie zaledwie 0,63 zł/kg, ale ważniejsze jest to, że obecne ceny są znacząco wyższe od tych sprzed dwóch lat, gdy zapasy jabłek były niskie. Wówczas średnia cena na początku maja 2018 wynosiła 1,75 zł/kg i właśnie zaczynał się trend zniżkowy dla Glosrera.

Na koniec kilka słów o wielkości zapasów odmiany Gloster. Według danych WAPA ich stan w Polsce na 1.04.2020 roku wynosił 40 tys. ton i był na podobnym poziomie co rok i dwa lata temu. W stosunku do stanu z 1.03.2020 roku z polskich magazynów ubyło 10 tys. ton tych jabłek (miesiąc wcześniej „zejście” wyniosło 15 tys. ton).