Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Koronawirus wpływa też na rynek warzyw i owoców

2020-03-18 07:45

Żywność, w tym owoce i warzywa nie są ani źródłem, ani nośnikiem transmisji koronawirusa. Przeciwnie, dieta bogata w te produkty pomaga budować odporność organizmu przeciwko chorobom. To zgodna opinia ekspertów z całego świata. Oczywiście, co rekomenduje WHO, należy pamiętać, że w czasach epidemii szczególną uwagę należy zwracać na właściwe praktyki higieniczne, również w handlu oraz obróbce warzyw i owoców.

Ale branża owocowo-warzywna nie pozostała wolna od wpływu kryzysu wywołanego epidemią. Widać to również na rynku polskim. Wpływ ten jest niejednorodny i objawia się w wielorakich aspektach codziennego funkcjonowania tej branży.

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że epidemia nie wpływa jednorodnie na cały rynek warzyw i owoców. Ogromne problemy ma branża bananowa, czego źródłem jest zatrzymanie dużych ilości kontenerów w portach chińskich i tureckich we wcześniejszych tygodniach. Chodzi o płynność w łańcuchach logistycznych.

I to właśnie logistyka warzyw i owoców w handlu międzynarodowym jest w tej chwili najbardziej narażonym ogniwem handlu owocami i warzywami, a dokładniej zagrożeniem jest przerwanie łańcuchów logistycznych. W wymiarze rynków krajowych, a nawet rynku unijnego nie jest to jednak aż tak znacząca kwestia. Przynajmniej na razie.

Z punktu widzenia producentów ważniejsza jest możliwość spadku lub, patrząc z dłuższej perspektywy, dużych wahań popytu. Co prawda w wypadku owoców cytrusowych i warzyw korzeniowych odnotowano w poprzednich dniach wzrost popytu i cen, ale był to skutek gromadzenia zapasów. Teraz mamy spadek mobilności ludności wywołany ograniczeniami administracyjnymi i zwykłą obawą przed kontaktem z zarażonymi. To oznacza spadek bieżących zakupów. W perspektywie dłuższej oczywiście zapasy się wyczerpią i będą musiały być odnawiane. Zapewne zwiększy się też odsetek strat (nadmiar zgromadzonej żywności i jej niewłaściwe przechowywanie). Ale taka „popytowa huśtawka” nie służy dobrze rynkowi.

Z perspektywy konsumenta istotne jest też  wyłączenie niektórych ogniw sieci dystrybucyjnej. W miastach chodzi o galerie handlowe, ale mamy też sygnały o zamykaniu targowisk. Na innych stosuje się ograniczenia co do liczby naraz kupujących. To również odbije się negatywnie na popycie.

Kolejny czynnik to niepewność co do tego, ile czasu potrwa pandemia. Czy do lata zostanie na tyle opanowana, aby udało się przeprowadzić zbiór owoców? Do tego potrzeba zagranicznych pracowników. Co będzie, gdy granice pozostaną dla nich zamknięte? Z pewnością to będzie kolejny bardzo trudny sezon dla branży owocowo-warzywnej.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE