Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Co na rynku lubelskim?

2007-07-10 00:00
Rozmowa z prezesem Ogólnopolskiego Zrzeszenia Producentów Owoców i Warzyw w Kraśniku Stanisławem Toporkiem.

Andrzej Wojtan: W ubiegłym tygodniu w Lublinie odbyła się ogólnopolska konferencja na temat przyszłości uprawy truskawki, maliny, czarnej porzeczki i wiśni w Polsce. Kto brał udział w tej konferencji?

Stanisław Toporek:
Uczestniczyło w niej ponad 600 osób. Niestety przedstawicieli zakładów przetwórczych owoców i warzyw było niewielu. Powinni byli oni posłuchać wniosków i postulatów wygłoszonych przez producentów.

Kto był inicjatorem zwołania tej konferencji?

Latem tego roku przy Radzie Gospodarki Żywnościowej MRiRW powołany został zespół koordynacyjny dotyczący tematyki owoców i warzyw w kraju. Nasze zrzeszenie aktywnie w nim uczestniczy. Przewodniczącym zespołu jest wybitny specjalista od sadownictwa, prof. Eberhard Makosz z AR w Lublinie.

Dlaczego w ostatnich latach w czasie skupu dochodzi do protestów plantatorów?

Ceny owoców obniżają się z roku na rok. Wielu plantatorów zainwestowało w zakup maszyn do uprawy i zbioru owoców, zaciągnięto kredyty na budowę przechowalni. Sprzedaż owoców po drastycznie niskich cenach może doprowadzić do szybkiego bankructwa.

Czy podczas konferencji pomyślano, jak tej trudnej sytuacji zapobiec?

Tylko zjednoczone działanie może przynieść efekty. Grupy producentów powstały już w rejonie Janowa Lubelskiego i Opola. Na terenie powiatu kraśnickiego jeszcze ich nie ma.

Inny problem, to kontraktacja. W 2002 r. przygotowaliśmy wzorcową umowę, określającą zasady skupu obowiązujące producentów i firmy skupujące.

Umowę przekazano do zakładów, ale nie było żadnego odzewu z ich strony. Jednocześnie niektóre z firm przetwórczych przygotowały własne umowy, niekorzystne dla producentów owoców i warzyw.

Czy nie poprzestaniecie w tych działaniach?

Mamy możliwość prowadzenia własnych punktów odbioru owoców. Prowadzimy szkolenia. Dążymy do wybudowania w Kraśniku chłodni i przetwórni owocowo-warzywnej.



Źródło: fresh-market.pl, za “Kurier Lubelski”
Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem