Kończy się sezon polskich śliwek
W poprzednim roku koniec sezonu krajowych śliwek upływał pod znakiem wzrostu ich hurtowych cen. Motorem tego wzrostu była przede wszystkim dość szybko malejąca dostępność owoców z rodzimych chłodni. Dynamika tego trendu zwyżkowego wyniosła w październiku 2022, w handlu hurtowym na większą skalę około 130 procent dla poszukiwanych odmian wielkoowocowych, zależnie od rejonu kraju. W każdym razie wszędzie był to wzrost minimum dwukrotny.
W tym roku scenariusz na rynku krajowych śliwek jest wyraźnie odmienny. Przy nawet niezłym popycie na śliwkę deserową jej ceny w handlu hurtowym pozostają w bieżącym miesiącu relatywnie stabilne. Nie ma mowy o tak dynamicznych zwyżkach, jakie miały miejsce rok temu. Ta odmienność scenariuszy wynika z kilku czynników.
Po pierwsze w zeszłym roku ceny na początku października były dużo niższe niż w roku obecnym. Średnio było to 1,75-2,00 zł/kg. W bieżącym roku cena średnia odmian takich jak President czy Top Hit to było na początku października już 3,50 zł/kg (węgierki miały średnią cenę 3,40 zł/kg). Teraz ceny śliwek odmian wielkoowocowych (głównie w grze pozostał President) to w hurcie na większą skalę i u producenta przedział 3,50-5,00 zł/kg, a więc mamy tu wzrost przez miesiąc o 21 procent. Ceny węgierek to 3,50-4,50 zł/kg, co daje średni wzrost w październiku br. o 18 procent.
W konsekwencji obecne ceny są na dużo bardziej zbliżonym, a nawet średnio nieco wyższym poziomie w relacji rok do roku. Na początku listopada 2022 roku ceny odmian President i Top Hit były w przedziale 3,00-6,00 zł/kg, ale były też dostępne owoce słabszej jakości od 2,00 zł/kg. Ceny śliwek typu węgierka osiągnęły wówczas poziom 3,00-5,00 zł/kg, zależnie od kalibru, jakości i rejonu kraju.
Po drugie, jak się wydaje, zeszłoroczna poprawa cen w końcówce sezonu skłoniła wielu uczestników rynku po jego stronie popytowej, do przetrzymania większych ilości śliwek na tę ostatnią fazę handlu. Na rynku widać tę większą podaż i ona wpłynęła stabilizująco na ceny.
I po trzecie wreszcie – widzimy na śliwkowym rynku wpływ relatywnie taniego importu. Są już w polskim hurcie śliwki sprowadzana z odległych destylacji i z cenami dochodzącymi do 8,00 zł/kg, ale wciąż są też dostępne owoce importowane choćby z Mołdawii, których ceny są konkurencyjne do naszych śliwek rodzimych, zaczynają się w hurcie od poziomu 3,50 zł/kg. Import ten jest w bieżącym sezonie wyraźnie wyższy niż rok temu. Z jednej strony powodem są atrakcyjne poziomy cen na naszym rynku, z drugiej mniejszy popyt na mołdawskie śliwki w Niemczech.