Spokojnie w handlu gruszkami
Luty minął dość spokojnie jeśli chodzi o zmiany cenowe na polskim hurtowym rynku gruszek. Wiadomo, że im bliżej końca sezonu, tym udział gruszek polskich w tym handlu jest mniejszy, a dominacja importu – zwłaszcza w dużym hurcie, większa.
Nie znaczy to jednak, że w omawianym okresie nic ciekawego się na rynku gruszek nie działo. Zwłaszcza, że mamy o tyle nietypowy sezon, że zapasy tych owoców były znacząco większe od średniej, a zwłaszcza od stanów z analogicznych okresów sezonu poprzedniego.
Ten fakt ma takie przełożenie na sytuację rynkową, że na początku marca wciąż jeszcze były zapasy polskich gruszek, którymi można było handlować, chociaż ilościowo nie było one już duże. Ale rok temu handel zakończył się już w lutym. Przypomnijmy, że wedle szacunków WAPA, polski rynek wchodził w luty 2018 roku z zapasem zaledwie 1000 ton gruszek, Konferencja, a w lutym 2019 roku było to aż 8000 ton. Przy czym z danych tej organizacji wynika, że w styczniu polskie gruszki dobrze się sprzedawały, bo z magazynu ubyło ich aż 12,4 tys. ton.
Wygląda więc na to, że w marcu sezon na polską gruszkę w handlu hurtowym na większą skalę zostanie zakończony. I co ciekawe, dojdzie do niego raczej bez wielkich zmian cenowych. Na razie bowiem ceny w dużym hurcie między lutym a chwilą obecną wzrosły zaledwie o 3,2 procent i wynoszą 2,80 – 3,60 zł/kg.
Jeśli chodzi o ceny gruszek z importu, to pozostają one stabilne od około 20 lutego. W dużym hurcie dla Konferencji jest to 4,00 – 4,70 zł/kg. To, przypomnijmy, o 18 procent mniej niż przed rokiem.
Zobacz więcej: Gruszki
WAPA: zapas gruszek – luty br.
Prognoza produkcji jabłek i gruszek na południowej półkuli
