Konkurencja w eksporcie jabłek między Ukrainą a Polską rośnie

Polscy eksporterzy jabłek, pomimo wielu problemów, nadal skutecznie zwiększają eksport dzięki agresywnej polityce cenowej. W okresie od sierpnia do września 2018 roku prawie 55 tys. ton jabłek wyeksportowano z Polski (więcej niż z Ukrainy przez cały poprzedni sezon), co przekroczyło eksport polskich owoców z 2017 roku o 42 proc. (16 tys. ton).

Dla Ukrainy, która podobnie jak Polska nie ma dostępu do największego rynku jabłkowego w Europie, jakim jest Rosja, bardzo ważne jest zrozumienie, które kraje zapewniają wzrost eksportu jabłek z Polski.

Przede wszystkim pod względem dla wzrostu handlu zagranicznego jabłkami z Polski, w pierwszych dwóch miesiącach sezonu miał znacznie Egipt, gdzie nastąpił znaczny wzrost wwozu tych owoców.

W przypadku Niemiec, które według ukraińskich danych pod względem wielkości eksportu jabłek z Polski uplasowały się na pierwszym miejscu, nastąpił jednak spadek eksportu, który wynikał z gwałtownego wzrostu produkcji krajowej w 2018 roku. Drugie miejsce zajęła Holandia, trzecie miejsce natomiast Francja. W omawianym okresie wzrosły znacznie także dostawy jabłek do Kazachstanu, Szwecji, Finlandii, Cypru, Wielkiej Brytanii, Jordanii, Mongolii, Hiszpanii, Włoch, Arabii Saudyjskiej, Danii, Norwegii i Bułgarii.

Główną przewagą Polski nad eksportem jabłek jest dostępność potężnej infrastruktury sortowania i pakowania jabłek, a także bardziej agresywny marketing i tańsza logistyka zaopatrzenia świeżych jabłek deserowych w Skandynawii, Wielkiej Brytanii i krajach UE.

Jednocześnie przewagą Ukrainy jest możliwość uprawy szerszej gamy odmian jabłek i otrzymywania najwyższej jakości najcenniejszych odmian jabłek. Kolejną zaletą Ukrainy jest tańsza i szybsza logistyka dla eksportu jabłek do krajów Bliskiego Wschodu i Azji.

Zobacz więcej: Jabłka