Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Mołdawia – kłopoty z podażą jabłek

Ze względu na gwałtowny spadek zbiorów jabłek w Republice Mołdowy już w październiku pojawił się tam deficyt wysokiej jakości lokalnych jabłek. Równocześnie jabłka lepszej lub słabszej jakości, nawet prosto z sadów, były bezpośrednio sprzedawane po wysokiej, w porównaniu z ubiegłoroczną, cenie hurtowej: przez większość października nie mniej niż 7 lejów/kg (0,42 USD/kg; 1,61 zł/kg). A cena jabłek z chłodni (sortowanych i pakowanych) w przypadku sprzedaży w małym hurcie i dla sieci supermarketów w Kiszyniowie automatycznie wzrosła do 10-11 lejów/kg (0,65-0,66 USD/kg; 2,30-2,53 zł/kg). W tej sytuacji niektóre duże sieci supermarketów już w tym miesiącu zaczęły importować jabłka w znacznych ilościach.

Zjawisko to jest bardzo nietypowe, być może nawet bezprecedensowe. W niektórych sezonach odchodzącego pięciolecia, ze względu na brak dostaw wysokiej jakości jabłek na krajowym rynku hurtowym, mołdawskie supermarkety również musiały kupować takie jabłka wyprodukowane w Europie, głównie polskie, ale działo się to najczęściej wiosną. A wielkości dostaw zewnętrznych na mołdawski rynek krajowy były niewielkie - łącznie nie więcej niż 1-2 tys. ton, częściej - 500-700 ton. Ceny hurtowe tego produktu oscylowały wokół 1 dolara/kg, ceny detaliczne przekraczały 1 euro/kg. Tej jesieni niektóre mołdawskie supermarkety, według operatorów mołdawskiego rynku owoców, importują ukraińskie jabłka po cenie około 11-12 lejów/kg (0,66-0,71 USD/kg; 2,53-2,76 zł/kg). To znaczy za prawie takie same pieniądze, jakie kosztują obecnie mołdawskie jabłka najlepszej jakości eksportowej.

Jednocześnie pracownicy stowarzyszeń producentów, przetwórców i handlowców zwracają uwagę, że eksport mołdawskich jabłek nie są jeszcze zbyt aktywny. Sadownicy do tej pory skupiali się na zbiorach. Sprzedaż krajową prowadzili rolnicy i lokalni kupcy-eksporterzy, którzy dysponowali bezpłatnymi magazynami chłodniczymi i starali się je wypełnić z myślą o długoterminowym składowaniu i późniejszym eksporcie nie wcześniej niż zimą. Nawet „społeczne” jabłko niskiej jakości zostało zakupione od drobnych rolników po stosunkowo dobrej cenie. Biorąc to pod uwagę, nie tylko sprzedawcy detaliczni, ale także przetwórcy napotkali problemy na krajowym rynku jabłek sezonowych przeznaczonych do „natychmiastowej sprzedaży” (EastFruit informował wcześniej, że mołdawskie fabryki koncentratu jabłkowego jesienią 2020 roku działają w najlepszym przypadku na połowie mocy).

Niektórzy mołdawscy eksperci uważają, że zaniedbanie krajowego rynku jabłek deserowych jest strategią ryzykowną. Z jednej strony widać, że lokalni producenci i handlowcy, którzy dysponują dobrą infrastrukturą pozbiorczą, liczą na zarobek na eksporcie jabłek w drugiej połowie zimy i wiosny. Jednak segment jabłkowy rynku owoców - zarówno na Zachodzie, jak i na Wschodzie - znalazł się w tym roku w strefie dużej niepewności. Istnieją pewne przesłanki do wzrostu cen jabłek, ale są one dalece hipotetyczneo. Dodatkowo dla eksporterów z Republiki Mołdowy kurs walutowy staje się szczególnym czynnikiem ryzyka w tym kontekście - zarówno przy „mocnym”, jak i „słabym” leju mołdawskim.

Z drugiej strony przepustowość krajowego rynku jabłek w Mołdawii według szacunków ekspertów wynosi co najmniej 40-50 tys. ton rocznie. Operatorzy lokalnego rynku owoców nie mogą sobie pozwolić na utratę choćby jego części, nawet w sytuacji nieurodzaju i braku wysokiej jakości produktów.

Zobacz więcej: Jabłka

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE