Problemy z jakością jabłek

W tym roku niektóre gospodarstwa straciły nawet do 90% owoców w sadzie. Powód to przymrozki. Sadownicy to co mieli, przeznaczyli na przemysł. Producenci, którzy stracili mniej, próbują sprzedać jabłka. Oprócz ilości, w tym sezonie wyjątkowy problem jest z jakością jabłek.

Na co należy zwrócić uwagę przy szykowaniu jabłek do sprzedaży?

1. Dojrzałość jabłka: w tym roku, sadownicy borykają się z jego szybkim dojrzewaniem. Podczas kontroli towaru, należy sprawdzać twardość jabłek.

2. Gorzka plamistość (tak zwany korek): szczególnie na odmianie Champion. Jabłko takie nie nadaje się do sprzedaży, jedynie na przemysł.

3. Obicia pogradowe: jabłka z bardzo nieznacznymi obiciami, możemy zakwalifikować do klasy II w ilości do 10% w opakowaniu. Jabłka silnie uszkodzone, niestety nadają się tylko na przemysł.

4. Uszkodzenia pomrozowe: w tym roku występują uszkodzenia pomrozowe, często w zagłębieniu kielichowym, jabłka takie nadają się na przemysł, jedynie niewielkie uszkodzenia dopuszczalne są w tolerancjach dla klasy II, w ilości do 10% w opakowaniu.

5. Parch: w sadach, które ucierpiały podczas przymrozków, producenci nie zawsze na czas wykonali opryski. Należy dobrze przesortować jabłka do sprzedaży. Do klasy I można zakwalifikować jabłka z bardzo niewielkim śladem parcha - do 0,25cm2. Natomiast do klasy II można zakwalifikować jabłka z większym śladem parcha – do 1 cm ². Pamiętać należy, że niedopuszczalne jest, aby w opakowaniu wszystkie owoce wykazywały te wady.

6. Przebarwienia skóry: wady barwy skóry dopuszczalne są w ramach tolerancji, czyli do 10% w opakowaniu. Powierzchnia dopuszczalna to w klasie I: 2 cm dla wady podłużnej i 1 cm² dla wady pozostałej, w klasie II : 4 cm dla wady podłużnej i 2,5 cm² dla pozostałej.

Krystyna Szymańska