Więcej za Idareda?

2020-02-06 08:00

Na polskim rynku hurtowym jabłek da się zauważyć, że w latach niższych zbiorów ceny Idareda potrafią zyskać relatywnie więcej w stosunku do cen z sezonów, w których zbiory były za wysokie. Oczywiście i tak ceny odmiany Idared pozostają nieco w tyle za odmianami popularniejszymi. Chodzi tu o względny przyrost cenowy.

Doskonale było to widać w sezonie 2017/2018, gdy na fali znaczącego niedoboru jabłek Idared zyskiwał na popularności i cenie. W pewnym momencie jego cena średnia w skupie dla kalibru 70+ wynosiła 1,95 zł/kg (kwiecień 2018).

Czy to oznacza, że i w bieżącym sezonie Idared może być droższy? Na razie jego ceny w skupie za kaliber 70+ to najczęściej 1,10-1,20 zł/kg. Ale jabłka tej odmiany w najlepszej jakości, w kartonie wystawiane są w ofertach już nawet po 1,50-1,60 zł/kg! Wydaje się zatem, że perspektywa ogólnego wzrostu cen Idareda jest jak najbardziej realna. Zwłaszcza, że to jabłko, które dobrze znosi przechowywanie, z czym są ogromne problemy, jeśli idzie o inne odmiany.

Oceniając perspektywy dla Idareda na resztę sezonu warto też sięgnąć do danych WAPA na temat zapasów tej odmiany w krajach UE. A według stanu na 1 stycznia br. wynosiły one 176 tys. ton, z czego 160 tys. ton to Idared polski. Według tych danych w grudniu z polskich magazynów ubyło aż 50 tys. ton tych jabłek, czyli 23 procent ze stanu 210 tys. ton odnotowanego na 1 grudnia 2019 roku. Rok temu, na początku stycznia 2019 roku zapasy Idareda w Polsce wynosiły Az 310 tys. ton, a w grudniu zeszło tylko 11 procent zapasów tego jabłka.