Rosja – znów problemy z tureckim importem
Rossielchoznadzor zauważa próby importu do Rosji tureckich produktów roślinnych porażonych przez organizmy uznane w krajach Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (EWEA) za obiekty kwarantannowe obiektów.
Od 10 maja bieżącego roku, specjaliści Rossielchoznadzoru razem z przedstawicielami Dyrekcji Departamentu Kontroli Żywności z Ministerstwa Żywności i Rolnictwa Turcji kontrolują import produktów roślinnych wwożony przez morski port Gielendżyk. W ciągu 4 dni w trzech przypadkach zakazano wwozu na terytorium Rosji pomidorów o łącznej masie 70,7 ton, zarażonych skośnikiem pomidorowym (tuta absoluta).
Ponadto, w ostatnim tygodniu w regionie briańskim, przez który również do Rosji trafiają tureckie warzywa, zatrzymano 12 partii pomidorów o wadze ponad 220 ton i jedną partię papryki o wadze ponad 15 ton. Tu też powodem zatrzymania było wykrycie przez Rossielchoznadzor organizmów kwarantannowych. Badania prowadzone w podległych Rossielchoznadzorowi laboratoriach badania laboratoryjne wykazały siedem partii tureckich pomidorów o masie ponad 130 ton, które również były zakażone skośnikiem pomidorowym. Ponadto w pięciu partiach pomidorów ważących ponad 90 ton i jednej partii papryki ważącej ponad 15 ton zidentyfikowano wciornastki zachodnie.
Rossielchoznadzor poinformował, że w regionie briańskim i smoleńskim od stycznia 2018 roku zidentyfikowano organizmy kwarantannowe w 29 transportach różnych tureckich produktów roślinnych. Zatrzymano ponad 440 ton ładunku zainfekowanego szkodnikami.
Rosja od 1 maja zezwala na dostawę pomidorów wszystkim tureckim producentom, a nie tylko tym, którzy byli na liście wcześniej zatwierdzonych eksporterów.
Rosja – kłopoty z egipskimi ziemniakami
Rosja znosi restrykcje dotyczące tureckich pomidorów
Rosja – pomidory z Armenii pod specjalnym nadzorem
