Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Czemu tak tanio?

2016-08-29 17:05

Zakończył się sezon wiśniowy, jednak wciąż odbija się on szerokim echem wśród sadowników. Nie ma się co dziwić, ceny w ostatnich dniach skupu wiśni były skandalicznie niskie, a i cały sezon nie należał do udanych.

Jak twierdzą przetwórcy, ceny owoców były tak niskie, gdyż nie mieli oni rynku zbytu i pomimo, że chcieli płacić więcej, nadwyżka owoców w magazynach z początku roku, wysokie zbiory wiśni w  Serbii spowodowały nadpodaż wiśni na rynku.  

Poza tym, jak mówią przetwórcy, winę ponoszą sami sadownicy, w szczególności ci, którzy bez opamiętania brali unijne pieniądze na rozwój mało rentownych przedsięwzięć. Ponadto owoców jest za dużo, przetwórnie muszą sprzedawać swoje produkty w absurdalnie niskich cenach i upadają jedna po drugiej. W Polsce zmowy cenowej nigdy nie było i nie będzie. Będzie za to katastrofa gospodarcza, za co winne są zarówno dwa poprzednie rządy, jak i ten obecny.

A co na to Ministerstwo Rolnictwa? Ministerstwo zapewnia, że sprawę traktuje priorytetowo. Po pierwsze, jest autorem drugiej wystosowanej skargi do UOKiK. Po drugie, właśnie opracowuje spójny program rozwoju głównych rynków rolnych w Polsce.

Konkretów jednak brak. Jedyną nadzieją na rozwiązanie konfliktu pozostaje UOKiK. Sadownicy liczą, że urząd ustosunkuje się do sprawy przed zbiorami jabłek, które zaczynają się na początku października. Tymczasem urząd ma 30 dni na przeczytanie korespondencji, zanim podejmie (lub nie) decyzję o wszczęciu postępowania. Zegar bije, a z każdym dniem nadzieja na spokojną jesień na polskiej wsi staje się coraz mniejsza.

 

 

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem