Do ostatniej wisienki

Sezon wiśniowy praktycznie już się skończył. Większość sadowników albo skończyła już rwać, albo ze względu na niskie ceny zakupu owoców, przerwała zbiory. Przetwórcy jednak wciąż nie dają za wygraną i są firmy nadal skupujące wiśniowy surowiec. Cóż się dziwić, przy tak niskich cenach mają nadzieję, że kupią wszystko, do ostatniej wiśni.

A ceny pozostają praktycznie bez zmian. Skup wiśni na mrożenie zakończył się (przypomnijmy, że ostatnie zaoferowane sadownikom ceny były na poziomie 90 groszy - 1,00 zł/kg), natomiast wiśnie PW na tłoczenie skupowane są nadal.

Sadownicy, którzy w akcie desperacji postanowią zebrać jeszcze po parę ton owoców, mogą za owoce w tej klasie jakości dostać 50 - 55 groszy za kilogram.

Ci sadownicy, którzy mają wiśnie nieco lepszej jakości mogą spróbować szczęścia na giełdzie. Ceny wiśni na giełdach oscylują dziś od 6,00 do nawet 12,00 zł za łubiankę (3kg owoców), czyli od 2,00 do 4,00 zł za kilogram.

PODOBNE

Mniej wiśni w Niemczech

2016-08-11 11:05

Wygląda na to, że tegoroczna produkcja wiśni w Niemczech jest sporo niższa w porównaniu do lat poprzednich. O jakiej wielkości zbiorów mówimy?

czytaj dalej

To już koniec?

2016-08-09 10:03

Sezon zbliża się do końca. Do kiedy można oddawać wiśnie przemysłowe? Czy końcówka sezonu jeszcze nas czymś zaskoczy?

czytaj dalej

Będzie jeszcze taniej?

2016-08-04 19:14

Źle się dzieje w handlu wiśniami. Sadownicy którzy czekali na podwyżki cen już się ich nie doczekają. Będą za to mieli coraz większy problem.

czytaj dalej