Taniej za brokuły
Do początku sezonu handlowego na polskie brokuły w dużym hurcie jest coraz bliżej, ale jeszcze parę dni trzeba poczekać. Nie dłużej jednak niż około tygodnia. Jeszcze przed końcem maja podaż tych warzyw będzie już na tyle obfita, że zaczną one dominować na rynku.
Zresztą ich dostępność w hurcie już dynamicznie rośnie, co znajduje odzwierciedlenie w cenach na lokalnych giełdach. Obecnie w Kaliszu płaci się za krajowe brokuły 2,00 – 3,00 zł/szt.. a więc ceny są już na poziomie, który nie odstrasza wysokością. Od początku bieżącego tygodnia brokuły potaniały o 28,6 procent i jeśli pogoda nie będzie przeszkadzać, to dalszych zniżek można oczekiwać jeszcze przed weekendem.
A warto też przypomnieć, że rok temu średnia cena sprzedażowa brokułów zeszła poniżej 2,50 zł/szt. dopiero 31 maja. Zatem nawet jeśliby ceny pozostały na obecnym poziomie, to nie uderzyłoby to zbytnio w popyt. Tym bardziej, że brokuły importowane utrzymują wyższe ceny. Obecnie jest to przedział 3,80 – 4,80 zł/szt. W małym hurcie zaś ceny importu dochodzą aż do 6,50 zł/szt.
Jeśli sytuacja będzie się rozwijała w sposób typowy, to importowane brokuły znikną z polskiego hurtu przed końcem pierwszej dekady czerwca. przeszkodzić mogłyby w tym tylko mocno niekorzystne warunki pogodowe, na co się nie zanosi.
Zobacz więcej: Brokuły
Są pierwsze krajowe brokuły
Import kalafiorów i brokułów w 2017 r.
Eksport kalafiorów i brokułów w 2017 r.
