Droższa cukinia
Sezon importowanej cukinii wszedł w swoją końcową fazę. W polskim hurcie kończy się on w maju. Jednak w tym roku może on potrwać nieco dłużej, to jest nawet i do końca bieżącego miesiąca, a to ze względu na fatalną pogodę. Mamy wyjątkowo chłodna, wręcz zimna wiosnę, co z pewnością przełoży się na opóźnienie startu sezonu cukinii krajowej.
I wygląda też na to, że końcówka sezonu dla cukinii sprowadzanej z Hiszpanii upłynie pod znakiem wzrostu cen. Co jest trendem nietypowym w tej fazie sezonu, gdy co prawda spada podaż, ale równocześnie pogarsza się jakość i zainteresowanie hiszpańska cukinia w Europie maleje.
W tym roku jednak zimna wiosna to nie tylko problem polski. W Hiszpanii mamy chłód, deszcze, a nawet opady gradu. Nie trzeba wyjaśniać jak przekłada się to na tempo wegetacji i w konsekwencji dostępność towaru. Nic dziwnego, że ceny w Hiszpanii zaczęły rosnąć.
Na razie tempo tego wzrostu może nie jest duże, ale zwyżka jest wyraźna. Przypomnijmy, w końcówce kwietnia ceny na aukcjach hurtowych w Almerii były na poziomie 0,16 – 0,28 euro/kg. W dniu 3 maja było to już 0,30 – 0,40 euro/kg, a teraz to poziom 0,32 – 0,50 euro/kg. Od końca kwietnia mamy więc zwyżkę średnio aż o 86 procent.
Na rynku polskim importerzy oferowali cukinię w końcówce kwietnia po 2,60 – 3,60 zł/kg. Teraz jest to 4,00 – 5,00 zł/kg. Daje to przeciętny wzrost cen o 45 procent. Jak widać spory jest jeszcze potencjał do dalszego wzrostu.
Obecna średnia cena to 4,50 zł/kg i jest to jak na cukinie hiszpańską w tej fazie sezonu dość wysoko. Ale bywały już lata, gdy w maju ceny tego warzywa były znacząco wyższe. Choćby w pamiętnym roku 2013, gdy wiosna przyszła z dużym opóźnieniem, co odbiło się na całym rynku warzyw. Wówczas w końcówce maja średnia cena cukinii importowanej sięgała pułapu 6,50 zł/kg.
Cukinia utrzymała trend
Cukinia przestała tanieć?
