Coraz szersza oferta młodych warzyw

2013-06-05 10:00

W tym roku, jak wiadomo start nowego sezonu dla zdecydowanej większości młodych warzyw jest opóźniony. Nie mniej na naszym rynku sporo jest ich już dostępnych. Niektóre nawet są już w dużym hurcie.

Niestety wiosenna aura w ostatnich tygodniach okazała się kapryśna. Chłód i ulewne deszcze, tak jak wcześniej dłuższa zima, negatywnie odcisnęły się na wielkości podaży warzyw z tegorocznych zbiorów. Na rynku widać kłopoty z podażą kapust, kalafiorów i brokułów. Mało jest młodych warzyw korzeniowych. Mocno ucierpiały uprawy wczesnych ziemniaków w centrum kraju.

Niekorzystne warunki agrometeorologiczne przekładają się na niższą podaż warzyw młodych, a to z kolei skutkuje wyższymi ich cenami. W zeszłym roku niemal od początku sezonu, przy szybkim wzroście podaży, ceny warzyw konsekwentnie i dynamicznie malały. W tym roku nie ma mowy o realizacji takiego scenariusza.

W przypadku młodej kapusty białej i kalafiorów ceny wręcz wzrosły w stosunku do okresu sprzed kilku tygodni. Główka kapusty czy róża kalafiora są teraz o 1,00 – 1,50 zł droższe. Jeśli chodzi o brokuły, to start sezonu przesunął się na tyle, że zbiór tych warzy dopiero się zaczyna. Stad wciąż wysokie ceny (na poziomie 4,00 zł/szt.).

Jeśli chodzi o warzywa korzeniowe to nowy sezon dopiero raczkuje. Dostępne są tylko młode warzywa w pęczkach. Korzenie marchwi, buraków, selerów i pietruszki są jeszcze bardzo drobne. Bieżący zbiór jest zbyt mały do dużego hurtu, a młode marchewki, selery i pietruszka, wraz z młodymi porami, trafiają głównie do włoszczyzny. Na rynku dostępna jest też fasolka szparagowa i cukinia spod osłon. jednak i ich podaż jest jeszcze niska, a ceny relatywnie wysokie (zwłaszcza fasolki).

Generalnie jednak podaż młodych warzyw, choć z oporami, rośnie i będzie rosła. Jeśli pogoda się poprawi, to proces ten przyspieszy. Nie mniej sytuacja z zeszłego roku, gdy warzyw było dużo i były one tanie, raczej się nie powtórzy. Trend spadkowy cen młodych warzyw na pewno będzie miał miejsce, ale można mieć pewność, że ceny te będą utrzymywały poziom wyższy niż w analogicznych okresach roku poprzedniego.