Hiszpania – kary za sadzenie ziemniaków
Gwatemalska ćma ziemniaczana (Tecia solanivora, motyl, który jest szkodnikiem ziemniaka w Ameryce Płd., a w Hiszpanii został wykryty w 1999 roku – przyp. red. fresh-market.pl), który zaatakował uprawy ziemniaków w wielu częściach Asturii, nadal szkodzi producentom w tym regionie Hiszpanii.
Niektórzy producenci krytykują sankcje, na które się narażają, jeśli nie zaprzestaną uprawy ziemniaków w swoich gospodarstwach. "Producenci są wielkimi przegranymi w tej sprawie. Nie tylko nie powinniśmy być karani, ale powinniśmy otrzymać rekompensaty za poniesione straty", mówi Marcelino Álvarez, producent z Ruedes, który zwykle sadzi ziemniaki do konsumpcji własnej.
Álvarez oskarża władze o "zniszczenie reputacji" asturyjskich ziemniaków, których smak "nie jest porównywalny z innymi", jednocześnie zastanawiając się, co zrobiono, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się szkodnika.
"Głównym problemem, jaki mamy, jest milczenie związków zawodowych. Szkodnik jest tutaj z powodu czyjegoś błędu, a karze się rolników, nie robiąc nic, aby rozwiązać problem", skarży się.
Álvarez porównuje kary nakładane za sadzenie ziemniaków (od 3000 do 300 000 euro) do tych za uprawę marihuany. "W końcu będzie bardziej ryzykowne sadzenie ziemniaków niż sadzenie marihuany, to śmieszne", mówi. Álvarez wezwał do bardziej spójnego podejścia, do zaostrzenia kontroli importu i do analizy sytuacji przez ekspertów.
Ukraina – wzrost eksportu ziemniaków
Irlandia – ziemniaki zagrożone przez mróz
Czy zbiory ziemniaków w 2017 były wysokie?
