Mniejszy popyt na kapustę pekińską
Sytuacja cenowa na rynku kapusty pekińskiej pozostaje relatywnie najlepsza w zestawieniu z innymi kapustami. Nie mniej od kilku dni widzimy kolejną odsłonę malejącego popytu na polską „pekinkę”.
Ma to przede wszystkim związek z niższym bieżącym eksportem tej kapusty. Popyt na rynku krajowym jest bardziej stabilny. Natomiast dużo się działo na rynku rosyjskim jeśli chodzi o handel kapustą pekińską. Przede wszystkim doszło do znaczącej przeceny, w efekcie której ceny hurtowe zeszły do poziomu zaledwie 18,00 – 25,00 rubli/kg (1,12 – 1,56 zł/kg).
To musiało znaleźć odbicie w spadku aktywności eksporterów zarówno na Białorusi, jak również w Polsce. Obecnie ceny sprzedażowe w dużym hurcie w Polsce są na poziomie 1,10 – 1,40 zł/kg. Są więc mało konkurencyjne. Jednak, z drugiej strony, mamy w kraju problemy z podażą dobrej jakościowo i co ważne w eksporcie, odpowiednio wyrośniętej kapusty pekińskiej. Z powodu pogody późne odmiany kapusty pekińskiej nie dorastają, co znajdzie odbicie w bilansie tegorocznych zbiorów.
Skutkiem będzie to, iż nawet przy ograniczonym zapotrzebowaniu, ceny kapusty pekińskiej nie będą spadały poniżej pewnego pułapu. Można domniemywać, że obecne ceny są bardzo blisko tej granicy i nie będzie już w tym sezonie ich znaczącej redukcji. A w Rosji, gdy przez rynek „przeleje” się słabsza jakościowo „pekinka”, która nie nadaje się do przechowywania, podaż zacznie spadać, a ceny rosnąc.
Zabraknie czasu na zbiór „pekinki”?
Kolejne problemy z kapustą pekińską?
Ukraina – ceny „pekinki” w dół
